Lepsi rutyniarze
Na koniec rundy zasadniczej Rafako Racibórz podejmowało u siebie MKS Andrychów. Na wyjeździe przegrało z nim 1:3, w Hali OSiR było jeszcze gorzej.
Do Raciborza przyjechała ekipa, o której mówi się że „potrafi wygrać z najlepszymi, a słabiej jej idzie z równymi bądź słabszymi”. W konfrontacji z Rafako ta opinia nie potwierdziła się. Trener Witold Galiński miał do dyspozycji komplet zawodników, choć nie wszystkich w optymalnej formie. Studenci PWSZ dopiero co wrócili z obozu narciarskiego. Wyrównany był pierwszy set meczu, w którym Rafako goniło przeciwnika, uciekającego na 2 punkty. Pogoń skończyła się na stanie 24:24. Goście mieli tu więcej szczęścia i skończyli partię 26:24. Jeszcze na początku drugiego seta, gdy Rafako prowadziło 7:3 była nadzieja na lepszy wynik, ale rywal doprowadził do 7:11 i dalej wydarzenia na parkiecie toczyły się pod dyktando siatkarzy z Andrychowa (25:17, 25:20). Bardzo dobrze przyjmowali zagrywkę gospodarzy, grali kombinacyjnie, a Rafako było nieskuteczne w bloku. Po 0:3 u siebie, raciborzan czekają wyjazdowe mecze rundy play-off 12 i 13 lutego, z Okocimskim Brzesko. Kadeci i juniorzy zagrają w turniejach półfinałowych i finałowych Mistrzostw Śląska, początek w tym tygodniu.Skład Rafako: Banak, Biegun, Surtel, Gąsiorek, Jajus, Śmiatek i libero Słanina oraz Węgliński, Galiński, Dejewski, Gonsior i Szafirski.
(ma.w)