Fikcyjny Paweł Koterba
19-letni uczeń jednej z raciborskich szkół średnich zwabił do bloku akwizytorkę funduszu pożyczkowego, której wyrwał plecak z ponad 2 tysiącami gotówki. Kiedy policja zatrzymała chłopaka, znalazła w jego kieszeni haszysz.
To miało być 700 zł szybkiej pożyczki bez poręczycieli. Młoda akwizytorka Providenta umówiła się z klientem w bloku przy ul. Rzemieślniczej. Pieniądze chciał pożyczyć Paweł Koterba. 16 sierpnia tego roku zjawiła się w umówionym miejscu, ale tu okazało się, że żaden Koterba w bloku tym nie mieszka. Kiedy stała na klatce schodowej nagle ktoś pchnął ją na ziemię i zabrał plecak. Były tam dokumenty firmowe, ponad 2,4 tysiące zł gotówki oraz telefon komórkowy. Napastnik szybko zbiegł z bloku.Powiadomiona natychmiast policja w oparciu o rysopis szybko ujęła sprawcę. Zdążył tylko wstąpić do dziewczyny, której dał blisko 800 zł. Chwilę potem siedział już w areszcie. Podczas przeszukania policja znalazła u niego haszysz.
Kilkanaście dni temu zasiadł na ławie oskarżonych. Przyznał się do winy. Wyjaśnił jednak, że wziął tylko 790 zł. Jego dziewczyna potwierdziła, że tyle właśnie dał jej chłopak. Plecak wyrzucił ponoć po ucieczce z bloku. 19 sierpnia pokrzywdzona otrzymała go pocztą. Były tam dokumenty i telefon. Brakowało pieniędzy.
Sąd skazał 19-latka na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Oddał go również pod dozór kuratora.
(w)