Auchan ostro liczy
Milion złotych - tyle na pewno zarobi miasto na sprzedaży Kamienioka. To wadium jakie wpłacił Auchan przystępując do przetargu na zakup terenu. Zapłaci jeszcze 11 mln zł, jeśli specjaliści orzekną, że inwestycja w hipermarket w Raciborzu przyniesie zyski. Jeśli uznają, że nie, wówczas magistrat obejdzie się ze smakiem, a radni staną przed dylematem na czym zaoszczędzić 12 mln zł zaplanowane już w budżecie i przeznaczone na konkretne inwestycje.
Francuska grupa Auchan jest już jedną nogą w Raciborzu. Za 12 mln zł chce kupić Kamieniok, gdzie ma stanąć duże centrum handlowe. Czy tak się stanie, okaże się w ciągu dwóch miesięcy. Tyle czasu Francuzi potrzebują, by ocenić sensowność inwestycji.Może się więc okazać, że Auchan zrezygnuje z inwestycji, a to w niezwykle trudnej sytuacji postawi budżet miasta, w którym nagle zabraknie 12 mln zł, co zmusi władze do ostrych cięć. Francuzi byli jedynymi oferentami w ogłoszonym przez ratusz przetargu. W Polsce mają osiemnaście swoich hipermarketów, najbliższe w Katowicach, Mikołowie i Żorach. Jeśli wycofają się z podpisania aktu notarialnego, to przepadnie im około miliona złotych wadium. Byłby to więc jedyny zysk miasta z niedoszłej transakcji.
Wydatek na zakup gruntu to jedynie część kosztów inwestycji. W przetargu miasto postawiło warunek, że na blisko 15 ha pod Oborą nie może powstać jedynie hipermarket, ale centrum handlowe z pasażem oraz infrastrukturą towarzyszącą, czyli np. kinem czy obiektami sportowymi.
Auchan chce w ciągu dwóch miesięcy ocenić, jakie będą koszty inwestycji dodatkowych. Na przykład na przebudowę systemu komunikacyjnego, w tym połączenie z drogą Racibórz-Rybnik, nie chcą wydać więcej niż 3 mln zł. Na podłączenie wszystkich mediów nie więcej niż miliona złotych. Zapowiedzieli również zbadanie skażenia gleby.
Druga sprawa, to uzyskanie pozwolenia na budowę. Jak wiadomo, dość długo trwało przekwalifikowanie przeznaczenia w planie zagospodarowanie przestrzennego gruntu pod Oborą. W magistracie są jednak pewni, że kłopotów formalnych z przystąpieniem do robót nie będzie.
Sprawa najważniejsza, to sens budowy tak dużego centrum handlowego w Raciborzu. Auchan musi po prostu ocenić, czy nakłady się zwrócą.
Jeśli to swoiste testowanie Raciborza przebiegnie pomyślnie, wówczas akt notarialny zostanie spisany na początku października. Pierwsze zakupy moglibyśmy zrobić najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.
(waw)