Co słychać w peletonie?
Młodzież z UKS Siódemka i Cyklo Klubu ostro „szosowała” w ostatnich tygodniach. Sezon zapowiada się dla wielu raciborzan bardzo udanie. Działacze przy okazji dziękują Tadeuszowi Habdasowi za pomoc w organizacji wielu wyjazdów w różne regiony kraju.
Maj okazuje się być niezwykle wyczerpującym miesiącem dla młodzieży z grupy prowadzonej przez trenera Romana Michnę. Jeszcze pod koniec ubiegłego miesiąca wzięli udział w wyścigu na ulicach Chrząstowic. W kategorii młodzików Łukasz Piela zajął wysokie 5 miejsce w stawce. Jego koledzy mieli defekty na trasie i musieli zrezygnować z dalszej jazdy. Lepiej powiodło się w kategorii juniorów młodszych Radkowi Liszewskiemu - wygrał bezapelacyjnie. Pozostali jego koledzy finiszowali w peletonie - najwyżej w trzydziestce sklasyfikowano Arka Kołka. Wśród juniorów startowali z kolei Łukasz Strzeduła, Piotr Malucha i Marcin Szymiczek. Ostatecznie najwyżej, bo na 6 lokacie, uplasował się ten pierwszy - Malucha był 12, a Szymiczek 19 w peletonie.
Na początku maja grupa juniorów młodszych startowała w Kluczborku na tamtejszym Międzynarodowym Wyścigu Kolarskim, zaliczanym do punktacji UCI. Przyjechało tam aż 145 kolarzy z całej Europy. Na I etapie aktywnie walczył Radek Liszewski, ale już na piątym kilometrze miał kraksę i niestety stracił szansę na wysoką lokatę. Pozostali zawodnicy zameldowali się z powodu defektów także z tyłu stawki. Potem jednak Liszewski nadrobił stratę brawurową jazdą - etap III zakończył na 3 pozycji. W czasówce zaś uplasował się na 41 miejscu - jego koledzy startujący na zwykłych szosówkach nie mieli zbyt wielu szans zagrozić czołówce, ale i tak pojechali czasówkę nieźle. Niestety, sporego pecha mieli znów podczas IV etapu - najbardziej w kraksie ucierpiał Martin Herzog, mocno poobdzierany. Liszewski zameldował się w drugiej dziesiątce. Ostatecznie w klasyfikacji końcowej tego wyścigu zajął 27 miejsce. Martin Herzog ostatecznie uplasował się na 86 miejscu, a Damian Winiarczyk na 93. W ocenie trenera wszyscy pojechali nieźle, a najważniejsze, że ich forma rośnie - co pokazały starty pucharowe w Koziegłowach.
Pozostali kolarze pojechali na wyścig „Szosami Zagłębia” do Sosnowca. W wyścigu młodzików wygrał tam Kamil Markowski, a Łukasz Piela z Siódemki zajął 8 miejsce. Jeszcze lepiej spisał się w kategorii juniorów Łukasz Strzeduła, który przegrał jedynie z Tomaszem Krupińskim z Bełchatowa - Marcin Szymieczek zajęł 8 pozycję, a Piotr Malucha 18.
Bardzo dobrze pojechał w ostatnich wyścigach, co warte odnotowania, startujący obecnie w barwach częstochowskiego Dospelu, raciborzanin Adam Pierzga. W klasyku Kalisz - Konin w generalce do lat 23 zajął wysokie 12 miejsce, zaś w klasyfikacji elite 34 miejsce. Na pierwszym etapie był 4 na mecie, na drugim przyjechał jako 6 zawodnik, a w ostatnim z kolei był na 5 miejscu. Potem wystartował w klasyku UCi z cyklu Pucharu Polski, dęblińskim memoriale im. Andrzeja Trochanowskiego. Po zaciętej walce w peletonie rojącym się od wielu mocnych kolarzy z grup zawodowych z orlików wpadł jako pierwszy na metę - w kategorii senior elite sklasyfikowano go zaś na 14 pozycji.
(sem)