Po siódmej edycji
11 maja w Raciborzu została rozegrana siódma już edycja Igrzysk Sportowych Dzieci i Młodzieży Niepeł-nosprawnej „Sport ku radości”, w ramach Olimpiad Specjalnych.
Igrzyska stały się już raciborską tradycją i wpisały w kalendarz życia akademickiego. Tegoroczne, siódme z kolei, odbyły się 11 maja. Przygotowania do nich trwały od dawna i pozostało już tylko czekać z niecierpliwością na kolejne zmagania zarówno uczestników - jak i ich opiekunów. Dla nich to także ważny dzień, bo mogą zobaczyć efekty pracy całorocznej wspólnie z niepełnosprawnymi. Kilkugodzinne zmagania obserwowała liczna raciborska widownia.Impreza ta zawsze oferowała uczestnikom szeroką gamę dyscyplin. W konkurencjach pływackich mogą brać udział w starcie na 25 m lub w wodnym torze przeszkód, przeznaczonym dla nie umiejących pływać. W lekkiej atletyce mogą startować w biegu na 40 m, rzucać piłeczką palantową lub skakać w dal z miejsca. Mają także do wyboru zmagania w gimnastyce, turnieju tenisa stołowego i piłkarskim, darta, wspinaczkę skałkową. Dla dzieci z „klas życia” przygotowywane są konkurencje w formie gier i zabaw ruchowych. Dobra pogoda sprawiła, iż uroczyste otwarcie, zapalenie znicza olimpijskiego i same zawody przeprowadzone zostały sprawnie.
Nie jest przy tym wprowadzana typowa rywalizacja sportowa. Kierując się mottem olimpiad specjalnych „Pragnę zwyciężać, ale jeśli nie będę mógł zwyciężać, niech będę dzielny w swym wysiłku”, każdego uczestnika biorącego udział w danej konkurencji uznajemy za zwycięzcę - dlatego każdy uczestnik otrzymuje medal i dyplom. Zwyciężyć to tyle samo co wystartować i osiągnąć metę. Nieważne są zebrane punkty czy czas, liczy się chęć walki, pewność siebie, duma, wytrwałość i odwaga.
(sem)