Numer: 21 (631)
Data wydania: 18.05.04
Wciąż mają powodzenie
Przez Pietrowice Wielkie znowu przewinęły się w ostatni weekend tłumy zwiedzających ekspozycje targowe. Dwudniowa impreza była okazją do zaprezentowania się prawie stu firm i przedsiębiorstw kilku branż, a dla wielu gości szansą na uzyskanie informacji o ich ofercie.
Gmina po raz pierwszy zorganizowała Ekowystawę „Ciepło przyjazne środowisku” w 2000 roku. Późniejsze również potwierdziły, że mała miejscowość jest w stanie zorganizować poważną imprezę - wystarczy grupa oddanych pomysłodawców i wykorzystanie przez nich swych kontaktów. Tegoroczna „Wystawa Budownictwa. Ogród. Systemy Grzewcze. Wnętrza” ponownie przyciągnęła uwagę sporej rzeszy ludzi. Wielu zwiedzających w rozmowach z przedstawicielami firmowymi było już pewnych, czego szukać, jakby miało już swoje wizje wyglądu własnego domu, ogrodu, otoczenia wokół posesji. Ludzie zwracają się z konkretnymi pytaniami, wielu z nich chce skorzystać z tego, iż jest okazja zamówić już teraz potrzebne przy letnich remontach lub budowach domów materiały. Z tego punktu widzenia majowy termin targów jest idealny - wyjaśniali wystawcy. Sporym zainteresowaniem cieszyły się stoiska materiałów budowlanych, ale ogromne powodzenie miały także firmy ogrodnicze, w których kwiaty i rośliny doniczkowe sprzedawano niemal na pniu. Wiele osób chodziło zaciekawionych wokół urządzeń grzewczych i kotłów ekologicznych - ich producenci wciąż pamiętają o sukcesie pierwszych edycji targów. Pierwszego dnia, w sobotę 15 maja, tereny wystawy nie były jeszcze tak bardzo oblegane przez zwiedzających - przyszli głównie miejscowi. Ale też gości przyjechało znacznie więcej, niż przed rokiem. Tradycyjnie to niedziela była dniem szczytu. Trudno było przejechać przez centrum miasteczka, parkingi powstały wokół centrum. Rejestracje na autach świadczyły, że ich właściciele przyjechali nawet z daleka - głównie ze Śląska i z opolskich powiatów. Sporo było także rejestracji niemieckich, a nawet czeskich. Po zwiedzeniu kilku pawilonów wielu gościom wpadały w nos apetyczne zapachy - sięgali więc do portfeli i kupowali ogromne ilości kiełbasek, szaszłyków i gotowanych kolb kukurydzy. Piwoszów od sięgnięcia po złocisty trunek nie odstręczała nawet kapryśna chwilami aura. Co jakiś czas na scenie koncertowej bawiły przy muzyce zespoły taneczne oraz dzieci z miejscowych placówek oświatowych.
W pierwszych targach większość zwiedzających i potencjalnych klientów dla firm uczestniczących w wystawie, przychodziła, żeby się rozejrzeć i zdobyć jak najwięcej informacji - a już teraz wyczuwało się wśród nich oczekiwanie na konkretne projekty. Targi odwiedził w niedzielę były premier prof. Jerzy Buzek. Nie jest tajemnicą, że to właśnie nasz Śląsk jest regionem szczególnie rozwijającym się. Wiele słyszy się o miastach i ich projektach, ale jak się możemy przekonać, największa siła tkwi właśnie w takich małych miejscowościach. Takich imprez powinno być jak najwięcej, bo też one przynoszą wymierne korzyści i są rozpoznawane medialnie. A to dziś ogromnie ważna rzecz - powiedział, wręczając nagrody laureatom tegorocznych targów wespół z wójtem Andrzejem Wawrzynkiem i senatorem Adamem Graczyńskim.
Dwudniowa wystawa zakończyła się w niedzielę tradycyjnym już rozdaniem wyróżnień w kilku kategoriach konkursowych dla wystawców. W kategorii najciekawszej ekspozycji nagrody otrzymały żorska W.E.G.A. Poland sp. z o.o., przedsiębiorstwo produkcyjno-usługowo-handlowe MJM Ewa Małecka z Raciborza oraz przedsiębiorstwo usługowo handlowe Brexpol s.c. Atamańczuk - Przybyła z Opola. Najlepsze produkty wystawy zdaniem organizatorów i jury przedstawiły firmy PPHU Export - Import H.A. Kielar z Ustronia, PPH Brykiet - Pol Zofii Lupy z Goleszowa oraz PPUH Pro - Tech sp.z o.o. z Gliwic. Wyróżnienie osobne otrzymała firma PPU A-P z Żor. Trzy nagrody otrzymały także w kategorii najciekawszych ekspozycji z terenu gminy Pietrowice Wielkie miejscowe firmy - a były to w tym roku Zakład Stolarski Benedykta Lazara z Pawłowa, Kamieniarstwo-Betoniarstwo Marka Masnego z Pietrowic Wielkich oraz Gospodarstwo Ogrodnicze Antoniego i Imgardy Gincel z Makowa.
(sem)