Życie najważniejsze
Do tego typu transportów dochodzi rzadko. Usunięcie takiego tętniaka wymaga interwencji chirurgów specjalistów. 4 maja przywieziono do nas 80-letniego mężczyznę z objawami bólu brzucha. Diagnoza USG wykazała tętniaka aorty, który w każdej chwili mógł pęknąć. Gwał-towny krwotok może doprowadzić do zgonu w ciągu 2-3 minut - mówi lek. med. Zbigniew Wierciński, zastępca dyrektora Szpitala Rejonowego w Raciborzu ds. medycznych. Podjęto szybką decyzję o wezwaniu pogotowia lotniczego, które w ciągu kilkudziesięciu minut przetransportowało chorego do Ligoty. Karetką, przy dużym do południa natężeniu ruchu, jechałby ponad godzinę. Za transport płaci Narodowy Fundusz Zdrowia.
Helikopter wylądował tuż po godz. 9.00 na rondzie przy moście zamkowym. Policja zatrzymała cał-kowicie ruch. Karetka na sygnale przywiozła 80-latka. Po krótkim przygotowaniu do transportu śmigłowiec natychmiast odleciał do Ligoty.
(w)