Razem do walki
Miejscowe instytucje pomocy społecznej i samorządowe zbierają siły przed walką z nałogami wśród młodzieży i patologiami rodzinnymi. Gminna Komisja Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ma od kilku dni w budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej własne pomieszczenia, zaś Chrześcijańskie Stowarzyszenie „Jerozolima” punkt konsultacyjny dla uzaleźnionych od alkoholu i narkotyków.
Otwarcie nowych pomieszczeń ma zacieśnić współpracę miejscowych instytucji i organizacji. Część z nich ma charakter socjalny, będzie optrzebna w razie konieczności udzielenia pomocy rodzinom z problemami domowymi lub poszkodowanymi w wypadkach czy klęskach żywiołowych. Burmistrz Ernest Emrich i jego zastępca Rita Serafin zadeklarowali pomoc w udostępnianiu pomieszczeń wszystkim, którzy będą nie tylko ich potrzebować, ale też chcieć wykorzystywać do pracy socjalnej. Oby takich ośrodków było jak najmniej, ale niestety życie pokazuje, że są coraz bardziej potrzebne, także i na naszym terenie - powiedział burmistrz Kuźni na pierwszym spotkaniu z dyrektorami placówek oświatowych i wychowawczych, przedstawicielami policji i straży miejskiej. W tym samym budynku działalność rozpoczął również punkt konsultacyjny, utworzony przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie „Jerozolima”. Będzie ono współdziałać z Urzędem Miasta w niwelowaniu problemów uzależnień od używek. Tutaj pomocy będą mogły szukać nie tylko osoby uzleżnione od narkotyków czy alkoholu, ale też członkowie rodzin. Nie da się bowiem leczyć bez współdziałania z najbliższym otoczeniem. Niekiedy źródło kłopotów młodych ludzi tkwi właśnie w nim - powiedział Grzegorz Erynkwajt, prezes Stowarzyszenia. Skalę problemu z uzależnieniami przedstawił także Artur Amenda, lektor w zakresie uzaleźnień, prezes stowarzyszenia Arka z Ostrowca Wielkopolskiego. Przeprowadziliśmy anonimowe ankiety wśród uczniów jednej z kuźniańskich szkół. Na prawie czterysta osób ponad 120 ujawniło fakt zażywania narkotyków i alkoholu, przy czym większość z nich bierze te środki równocześnie. Ich leczenie jest skomplikowane, ale daje szansę wyjścia z nałogów. My jako pierwsi zastosowaliśmy tak zwaną podwójną diagnozę. Daje ona dobre efekty - wyjaśnił Amenda, podkreślając, iż sukces terapii daje w wielkim stopniu dotarcie do rodziny uzależnionej osoby. Będziemy się także tu starać realizować sprawdzone metody - dodał. Pomocy udzielać będą na miejscu przeszkoleni specjaliści i wolontariusze.
(sem)