Bazie z kocią sierścią
Kuźniańskie Przedszkole nr 1 mieszczące się przy ulicy Westerplatte jest czynne od godziny 6.30 do 15.30, a korzysta z niego grupa 86 dzieci z całej miejscowości. Placówką kieruje dyrektor Barbara Gumieniak, zaś dziećmi opiekują się Urszula Makulik, Urszula Warczok, Renata Domańska, Beata Cieślik, Grażyna Ogonowska. Dzieci skupione są w czterech grupach wiekowych, każda pracuje z własną nauczycielką. Realizowane są także zajęcia z religii i przedmiotów przygotowujących maluchy do zajęć szkolnych. Dzieci cieszą się, że wiosna przyszła, ale nie lubią trwającej nadal kapryśnej pogody.
Natalia Zamkotowicz (5 lat)
To są inaczej kotki. Białe, takie jak w lesie widziałam. Jeszcze są małe, ale już mamy takie w domu. Jak podrosną, będą fajne. Ja swoje zrywałam z mamą.
Karolina Zgrzebniok (7 lat)
To są takie kwiatki podobne do kotków. Są w lesie, na drzewach. A do kotków podobne, bo przypominają kuleczki i mają sierść jak małe żywe kotki. Moja babcia już kotki widziała, jak rosną.
Kamil Sobania (6 lat)
Nie chodzą ale rosną, to takie kotki jak na łąkach. Są na wiosnę. Fajne. Koloru białego albo brązowego. Widziałem je u koleżanki.
Darek Granieczny (5 lat)
Wyglądają jak patyczki z kuleczkami na końcu. Słyszałem, że się mówi na nie też kotki. Rosną na drzewkach, widziałem z mamą i tatą koło stawu i je zrywałem. Oliwia Marszałek (6 lat) Nie bardzo wiem, co to, ale chyba już takie widziałam, są takie siwe. Rosną przeważnie wiosną w lesie. Ja je widziałam z mamą na spacerze. Natalia Żwirek (7 lat) Bazie to takie długie patyczki z kuleczkami na końcu, są takie lekkie i okrągłe. Rosną w lesie na drzewkach. Są tylko na wiosnę. A troszkę są jak kotki, bo mają taką fajną puszystą sierść.