Numer: 10 (620) Data wydania: 02.03.04

Prezydent zapalił zielone światło

02.03.2004 00:00

Gliwicka firma P.A. Nova sukcesem zakończy swoje starania o uzyskanie pozytywnej decyzji o warunkach zabudowy terenu po byłym Ślązaku. Wszystko zależało od prezydenta, a ten na ostatniej sesji oświadczył, że na „90 proc. decyzję podpisze”.

Prezydent Jan Osuchowski oświadczył radnym, których P.A. Nova zaznajomiła z planami inwestycyjnymi, iż przekonuje go argument z parkingami i tworzeniem nowych miejsc pracy. Rajcy nie wyrazili większego sprzeciwu. Nie mieli wprawdzie w sprawie zgody nic do powiedzenia, ale prezydent uznał, że warto, by poznali plany firmy z Gliwic. Podkreślano, że forma zabudowy pozwoli częściowo odtworzyć dawny wygląd ulicy Mickiewicza (przed wojną Dworcowej), a przede wszystkim zagospodarować ważny kwartał zamknięty ulicą Batorego i budowaną obwodnicą. Radny Ryszard Frączek wskazywał, że rozwój miasta i nowe miejsca pracy trzeba mieć na względzie, ale inwestycja może pozbawić pracy innych. Miał na myśli handlowców. Dlaczego?

Przy ulicach Podwale-Mickiewicza mają stanąć dwa obiekty. Od frontu skrzyżowania dwukondygnacyjny budynek biurowy z lokalami handlowymi na parterze. Na placu po Ślązaku market o powierzchni handlowej do 2000 m kw. z podziemnym parkingiem na 215 stanowisk. Budowa kompleksu będzie kosztować około 5 mln euro. Pracę ma tu znaleźć około 60 osób, a wcześniej przy budowie raciborskie firmy. P.A. Nova przekonuje, że oba obiekty ożywią centrum miasta oraz przyczynią się do estetycznego odtworzenia zwartej śródmiejskiej zabudowy.

Przypomnijmy, że P.A.Nova, działająca w imieniu Kauflanda, starała się o decyzję o warunkach zabudowy już pod koniec minionego roku, kiedy obowiązywał jeszcze stary plan zagospodarowania przestrzennego. Podpisała wtedy umowy przedwstępne nabycia terenu byłego Ślązaka od raciborskiego przedsiębiorcy oraz budynku urzędu pracy od Starostwa, oferując w tym ostatnim przypadku w przetargu kwotę miliona złotych. Prezydent Jan Osuchowski decyzji jednak nie wydał.

Teraz zostanie wydana w nowej sytuacji prawnej. Nie ma już planu zagospodarowania przestrzennego, stąd zaistniała konieczność przygotowania projektu nowej decyzji. Na inwestycji zarobi też powiat. Otrzyma kwotę miliona złotych, która ma wesprzeć działania restrukturyzacyjne w szpitalu.

(waw)