Będzie co łatać
Choć tegoroczna zima jeszcze nie skapitulowała - a i surowością zbytnią nie grzeszyła - dała mieszkańcom naszego regionu nieźle w kość.
Szczególnie za sprawą niezwykle kapryśnej aury. Gwałtowne opady śniegu i ścinający mróz sprawiały, że drogi pokrywał szybko lód - następująca zaraz potem odwilż zamieniała je w wodniste szlaki. A gdy nocą znów temperatura spadała ostro - woda zalegająca w szczelinach asfaltu zamarzała. W efekcie nawet wielkie połacie asfaltowe zostawały wyrwane z podłoża.W gminach nie będą ostatnich miesięcy wspominać najlepiej, bo aura uderzy je po kieszeniach. Stan wielu odcinków naszych dróg tej zimy bardzo się pogorszył, głównie wskutek wahań pogodowych. Niewiele da się z tym zrobić. Wkrótce wraz z przedstawicielami Powiatowego Zarządu Dróg dokonana zostanie komisyjna ocena strat i ustaleń, jakie odcinki dróg będą musiały zostać naprawione w pierwszej kolejności - wyjaśnił Adam Wajda z Urzędu Gminy w Pietrowicach Wielkich. W budżecie na rok 2004 tutejsi samorządowcy zarezerwowali na drogi prawie 726 tysięcy zł. Z czego kwota 616 tysięcy zł przeznaczona jest na inwestycje na drogach gminnych, a 110 tysięcy zł na bieżące remonty i utrzymanie dróg. Prawdopodobnie jednak konieczność wielu napraw zmusi do zwiększenia wydatków na ten cel. Miejscowy Zakład Komunalny akcji zimowej nadal nie odwołuje - nagłe śnieżyce mogą się zdarzyć jeszcze niejeden raz.
(sem)