Jakie intencje?
Działacze SLD podczas konferencji 20 lutego odnieśli się do ostatniej publikacji naszego tygodnika opisującej dążenie Sojuszu do władzy.
Zamiary SLD można było odczytać z komunikatu przekazanego redakcji. Politycy uważają jednak, że jego interpretacja na naszych łamach nie była zgodna z ich intencjami. Andrzej Gajdziński z Zarządu Powiatowego SLD uważa, że z rządzącymi powiatem nie da się współpracować, bo „nie może być tak, że pomija się reprezentację 40% społeczności i nie dopuszcza do pełnienia żadnych odpowiedzialnych funkcji”. Zdzisław Śliwiński także oczekuje podziału funkcji w powiecie „po chrześcijańsku” ale „nie chce o to wojować”. Wobec braku porozumienia z rządzącymi SLD będzie działać w interesie miasta i powiatu, wykorzystując nieformalne kontakty na szczeblu wojewódzkim czy wyższym „ale na własny rachunek”. Działacze sojuszu już myślą o problemach, które mogą się pojawić. Chodzi np. o pomysł MSWiA by ograniczyć liczbę powiatów, w tym np. o raciborski (szerzej na ten temat na str. 26). Poruszono więc temat „przenosin” miasta z województwa śląskiego do opolskiego. Nie chodzi tu o wiec wyborczy tylko trzeba wyliczyć zyski oraz straty i zapytać miejscową ludność czy chce takiej zmiany - mówił A.Gajdziński. (ma.w)