List otwarty PiS
Jako raciborzanie, którym nie jest obojętny los miasta i jego mieszkańców, z uwagą obserwujemy wydarzenia związane z działaniem organów samorządowych. Wydarzenia ostatnich dni zmuszają nas do zajęcia zdecydowanego stanowiska wobec faktów, które zagrażają nie tylko powadze instytucji samorządu, ale również samemu miastu jako organizmowi społeczno-gospodarczemu, od sprawności którego zależy pomyślne życie jego mieszkańców.
Dziś temu organizmowi grozi rozkład. Nastąpił trwały paraliż władzy uchwałodawczej, a przez to i wykonawczej. Dalsze trwanie w takim stanie może wywołać niewyobrażalne, negatywne skutki.
Nie chcemy teraz osądzać, kto jest tej sytuacji winien - takie prawo będą mieli wyborcy. Pragniemy jedynie zaapelować, wiedzeni obywatelską troską o nasze miasto, o rozsądek w decyzjach podejmowanych przez osoby, które sprawują swe urzędy, pośrednio lub bezpośrednio, z woli wyborców. Nie wolno dopuszczać do sytuacji, gdzie osoby sprawujące władzę, nie zawsze kierowane zdrowymi ambicjami i zasłaniające się instrumentalnie pojętą demokracją, zapominają o właściwym rozumieniu dobra publicznego.
Apelujemy do osób, które - kierując się bardziej emocjami, interesem własnego ugrupowania czy interesem prywatnym - zapomniały, jaki powinien przyświecać im cel w służbie publicznej, o rozsądek. Żaden interes prywatny nie może przesłaniać dobra publicznego. Apelujemy do osób mogących naprawić obecny stan rzeczy o niezwłoczne podjęcie takich działań, gdyż utrzymywanie obecnego chaosu obciąża również te osoby.
W imieniu członków i sympatyków partii Prawo i Sprawiedliwość
Pełnomocnik Powiatowy PiS
Tomasz Kusy