Policjantów teraz widać
W Rudniku oficjalnie otwarto posterunek policji. Mieści się w budynku dawnej szkoły przy kościele. Ludzie są zadowoleni, bo policję mają teraz w zasięgu ręki.
Dotychczas teren gminy obsługiwała bezpośrednio Komenda Powiatowa w Raciborzu. Dla mieszkańców było to nie najlepsze rozwiązanie, bo gmina jest rozległa, a każdy chce widzieć patrole jak najczęściej. Wpływa to na poczucie bezpieczeństwa obywateli.Kiedy szefostwo Komendy w Raciborzu zdecydowało o likwidacji komisariatów w Krzyżanowicach i Kuźni Raciborskiej, pojawiła się szansa na utworzenie placówki w Rudniku. Tak też się stało. Zamiast dwóch terenowych jednostek, KPP Racibórz ma teraz pod sobą posterunki w Krzyżanowicach, Kuźni Raciborskiej, Pietrowicach Wielkich, Krzanowicach i Rudniku. Niemały w tym wkład, jak podkreślał obecny podczas otwarcia starosta Henryk Siedlaczek, wójta Dominika Koniecznego. Dochodzą do mnie głosy od ludzi, że są zadowoleni. Widzą patrole. Dostrzegają, że funkcjonariusze interesują się wieloma sprawami. Mogą zgłosić swoje problemy - mówił wójt Konieczny. Wstęgę przeciął uroczyście wespół ze starostą i komendantem rejonowym podinspektorem Edwardem Mazurem. Potem posterunek poświęcił rudnicki proboszcz, ks. Zdzisław Siuta CRL.
Placówka policji znajduje się na piętrze budynku. Zajmuje dwa pokoje. Pracuje to pięciu policjantów, w tym jeden śledczy. Szefem jest asp. Bronisław Makowski. Dzielnicowym Zdzisław Kozub. Gmina sfinansowała remont pomieszczeń, zakup mebli, faksu i telefonów.
(waw)