Na razie bezpieczni
Jesień ubiegłego roku nie była zbyt dobrym okresem dla większości klubów raciborskiego podokręgu, występujących w lidze okręgowej. Prawie każdemu zdarzył się mniejszy czy większy kryzys, co odbiło się na pozycji w tabeli. Ale też ich sytuacja nie jest zła. W najgorszej sytuacji są przed sezonem wiosennym Czarni Gorzyce, bo ich straty do wyprzedzających ekip są już spore.
Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżywali kibice niejednej z drużyn raciborskiego podokręgu, występujących w śląskiej okręgówce. Wahnięcia formy były często tak poważne, że trudno było im się połapać co do rzeczywistych możliwości piłkarzy reprezentujących ich ulubione barwy. W kilku zaś przypadkach boiskowe realia zweryfikowały dość boleśnie przedsezonowe zamiary i ambicje.Ogólny bilans dokonań klubów podokręgu wydatnie podreperował właściwie tylko Naprzód Czyżowice. Beniaminek przegrał tylko dwa spotkania i ma spore szanse na mistrzostwo - a co za tym idzie, na kolejny awans. Kariera tego klubu po przenosinach pod kuratelę Raciborza jest imponująca i nic dziwnego, że zachęcone jego przykładem inne kluby spod Wodzisławia próbują iść w jego ślady. Jesienią Naprzód nie był już co prawda tak bramkostrzelny - poziom rywali w końcu wzrósł niepomiernie - ale i tak wciąż się wybija.
Dwa odmienne oblicza zaprezentowała szósta w stawce ekipa Chałupek. Na początku radził a sobie cał-kiem przyzwoicie - a byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie serie remisów - potem jednak spuściła z tonu i przegrała kilka kluczowych spotkań. Spadek formy odbił się na jej pozycji końcowej, ale przed wiosną straty do ścisłej czołówki wcale nie są duże.
Pod koniec sezonu blisko czołówki uplasowała się także ekipa z Krzyżanowic. Ósme miejsce, jeśli się weźmie pod uwagę nie najlepszy początek rozgrywek i kilka przykrych wpadek, to nie najgorsze osiągnięcie. Krzyżanowiccy piłkarze zafundowali swym kibicom parę huśtawek dyspozycji - potrafili przegrać ze słabym Radlinem, a niemalże zaraz potem rozgryźć wicelidera z Czyżowic. Klub ma spore możliwości i z pewnością za jakiś czas stanie się w tej lidze solidną firmą.
Znacznie poniżej oczekiwań zakończyły jesień dwa kluby sąsiednie. Zarówno lubomska Silesia, jak i syryński Naprzód potrafiły z początku skrzętnie ciułać punkty, przeplatając zwycięstwa porażkami i remisami. Do zajęcia bezpiecznej pozycji na razie dorobek 19 punktów wystarczył, ale wiosną sytuacja może się zmienić, bo zagrożone spadkiem ekipy z Rydułtów, Jejkowic i Chwałowic pewnie wezmą się w garść. Nie najgorszy bilans dokonań ma także ekipa z Kuźni Raciborskiej. Pomna doświadczeń z poprzedniego sezonu, gdy musiała wiosną nadrabiać stracony dystans i cudem utrzymała się, teraz wywalczyła znacznie więcej „oczek”, dzięki czemu spokojnej może czekać na drugą połówkę sezonu. Potrzebne punkty powinna częściej zdobywać u siebie, bo to główny klucz do powodzenia - a z formą na „własnych śmieciach” było u kuźniańskiej ekipy różnie.
Fatalna jest natomiast sytuacja Czarnych Gorzyce. Po poprzednim sezonie rozjechał się skład zespołu i musiała go łatać mniej doświadczona młodzież. Efektem długi pobyt napozycji czerwonej latarni i zaledwie 6 punktów po stronie zysków. Do Płomienia i Jedności straty są przez to spore i będzie je ciężko odrobić wiosną, tak by zachować szansę choćby na baraże.
Tabela końcowa:
M | Drużyna | Punkty |
Bramki |
1 | Energetyk Rybnik | 36 | 44:11 |
2 | Naprzód Czyżowice | 29 | 37:17 |
3 | Rymer Niedobczyce | 28 | 24:14 |
4 | Start Mszana | 27 | 25:17 |
5 | Gwiazda Skrzyszów | 26 | 29:15 |
6 | LKS Chałupki | 23 | 24:24 |
7 | Górnik Radlin | 23 | 26:18 |
8 | LKS Krzyżanowice | 22 | 24:23 |
9 | Silesia Lubomia | 19 | 28:23 |
10 | Naprzód Syrynia | 19 | 21:31 |
11 | KS Kuźnia Racib | 19 | 28:32 |
12 | Naprzód Rydułtowy | 18 | 22:23 |
13 | Jedność Jejkowice | 16 | 23:22 |
14 | Płomień Połomia | 16 | 24:29 |
15 | Czarni Gorzyce | 6 | 11:45 |
16 | Pierwszy Chwałow. | 5 | 15:51 |
(sem)