Udany debiut
Piłkarki RTP Unia Racibórz zajęły piąte miejsce w jubileuszowych XXV Halowych Mistrzostwach Polski, rozegranych w Gorzowie Wielkopolskim.
Wyjazd na finały Halowych Mistrzostw Polski Seniorek raciborska ekipa zapewniła sobie awansem z turnieju półfinałowego, rozegranego półtora miesiąca temu u siebie. Debiut wypadł nie najgorzej, bo wygrały dwa spotkania, przegrały natomiast trzy. W imprezie uczestniczyło 8 ekip. W zespole RTP wystąpiły Daria Antończyk, Anna Kopańska, Joanna Deinert, Dorota Strzelczyk, Sabina Hadam, Katarzyna Kaczmarska, Izabela Cichecka, Hanna Kosek, Marzena Jarzębińska, Joanna Restel, Monika Ołtarzewska, Sylwia Wolańska, Hanna Gonsior i Lucyna Kiełkowska. Pierwszego dnia raciborzanki zmierzyły się z faworytkami imprezy, piłkarkami Czarnych Sosnowiec - przegrały 1:9, jedyną bramkę zdobyła Iza Cichecka. Do przerwy jeszcze się trzymały, przegrywając zaledwie 1:2, ale po stracie dwóch kolejnych goli zgubiły rytm. Co gorsza, kontuzji nabawiła się Cichecka i dalej już grać nie mogła. W kolejnym starciu z gorzowskim Stilonem, z grą było już dużo lepiej, mimo porażki 0:3. Spotkanie było wyrównane, rywalkom pomogła trochę szybko strzelona bramka, w końcówce zaś mogły kontrować. Znacznie ważniejsze okazało się spotkanie z Checzem Gdynia, wygrane 6:5. Do przerwy był remis 3:3, ale potem odskoczyliśmy na 6:3 i broniliśmy wyniku. Okazał się bardzo ważny, gdyż liczony był do statystyk w dalszej części zawodów - powiedział trener zespołu Remigiusz Trawiński. Gole dla RTP w tym starciu zdobyły Konsek 3, Deinert, Kaczmarska i Hadam.
Drugiego dnia zmagań raciborzanki pokonały 4:3 UKS Gol Częstochowa, a bramki zdobyły Deinert 2 i Hadam 2. Dzięki temu zwycięstwu, jak się potem okazało, zapewniły sobie piątą lokatę. W ostatnim spotkaniu, przegranym 1:5 z Zametem Strzybnica (bramka Kaczmarska), które już nie miało większego znaczenia, zagrały wszystkie piłkarki. Mistrzostwa wygrały zawodniczki Czarnych, drugie miejsce zajęła ekipa Ateny Opel Poznań, trzecie Medyka Konik, a czwarte gospodynie ze Stilonu. Raciborzanki przywiozły z tego występu jednak okazały puchar - nagrodę fair play od organizatorów.
(sem)