997
Kradzieże i włamania do samochodów zdominowały raporty policyjne w minionym weekendzie. W nocy z 10 na 11 stycznia skradziono volkswagena passata spod budynku przy ul. Staszica. Straty 14 tys. zł. Tej samej nocy passata próbowano skraść spod budynku przy ul. Rostka. 10 stycznia nieznani sprawcy włamali się do samochodu audi 80 przy ul. Rzeźniczej oraz fiata tipo przy ul. Browarnej. W oplu astrze zaparkowanym na podwórzu bloku przy Rynku ktoś przebił dwie opony. Na zapleczu lokalu przy ul. Długiej nieznany sprawca usiłował włamać się do fiata 126 p. 10 stycznia wieczorem ktoś rzucił butelką po wódce w samochód audi 80 zaparkowany przy ul. Londzina. Straty: stłuczona szyba. W nocy z 9 na 10 stycznia z poloneza zaparkowanego przy ul. Lotniczej skradziono komplet narzędzi. Zdaniem policji tak duża liczba włamań może świadczyć o tym, że na tzw. gościnnych występach przebywała w Raciborzu jakaś szajka włamywaczy.
Wandal
10 stycznia nieznany sprawca rozbił szybę w gabinecie lekarskim przy ul. Wojska Polskiego. Najprawdopodobniej był to chuligański wybryk jakiegoś osiłka wracającego z karnawałowej balangi.
Cenne butle
W nocy z 9 na 10 stycznia, na ul. Gamowskiej, miało miejsce włamanie do kosza z butlami gazowymi. Policji nie udało się ująć sprawców. To już kolejny tego typu przypadek. Butle gazowe to ostatnio cenny łup złodziejaszków wszelkiej maści.
Guma z baru
Alkohol, kilka paczek gumy do żucia oraz artykuły spożywcze - to łupy nieznanych sprawców, którzy w nocy z 9 na 10 stycznia włamali się do baru piwnego przy ul. Osiedleńczej.
Nic z tego
Bezskuteczna okazała się próba włamania do magazynu punktu sprzedaży sadzonek przy ul. Drewnianej w Raciborzu. Zdarzenie miało miejsce w nocy z 10 na 11 stycznia. Sprawcy zbiegli.
Nie upilnował
10 stycznia jeden z klientów baru piwnego na Ostrogu stracił swój telefon komórkowy. Skradziono mu go podczas biesiadowania. Sprawca pozostaje nieznany.