Poświąteczna forma
Po przerwie wznowiła rozgrywki Amatorska Liga Piłki Siatkowej w Raciborzu. Wyjazdy na narty osłabiły składy paru drużyn, a ciekawą teorię na temat młodych, niedoświadczonych drużyn udowodniła ekipa Lunatyków.
Meczem kolejki był znów pojedynek z udziałem BFK, które narobiło tyle zamieszania w tej rundzie. Po przegranej z Lunatykami, ekipa Cabana i Pietrzyka musiała uznać też wyższość Złotnika Chrzanowskiego. Choć po dwóch setach BFK prowadziło 2 :1 cały pojedynek skończył się zwycięskim dla Złotników tie-breakiem 15:9 (wynik końcowy 3:2 (25:19, 22:25, 23:25, 25:13 i 15:9) - Byliśmy trochę gorsi od doświadczonego rywala. W czwartym secie za dużo odpuściliśmy, bo liczyliśmy na ostatniego seta. Nie udało się jednak - przyznał po meczu kapitan BFK, Tomasz Pietrzyk. Za dużo się bawiliśmy, zwłaszcza w drugim secie i potem chcieliśmy szybko odrobić straty. Jak się gra za szybko to brakuje dokładności. Dopiero w końcówce uspokoiliśmy grę i przyszły efekty. Rywal to już zupełnie inna drużyna niż kiedyś. Zrobili duży postęp - zauważył Jarosław Chodenko ze Złotnika. Zacięty był także mecz „starych znajomych” - Entera i Trampa (kiedyś gracze tych drużyn tworzyli jeden zespół, ale było to już „dawno temu”). Wydawało się, że Enter-Motozbyt łatwo pokona przeciwnika 3:0, a po trzecim secie mogło być nawet 2:1 dla Trampa. Trochę nas uśpili tym początkiem. Brakowało nam młodego Szczygielskiego, ale wkrótce wróci do składu - zapowiada kapitan Entera Ryszard Mankiewicz. Cały mecz w barwach zwycięzców (ostatecznie było 3:1 dla Entera po 25:12, 18:25, 27:25 i 25:19) rozegrał wracający po kontuzji Sebastian Bogocz. Wygrali swoje spotkania dwaj kandydaci do tylko jednego miejsca w play-off - DH Astra i Instal Mag Brzezie. Zespół prezesa Bolesława Papiernika pokonał MOKSiR 3:1 (25:21, 28:26, 23:25, 25:14). Nie było tak łatwo, choć rywali było tylko pięciu. Byliśmy zmuszeni odrabiać nawet 10 punktów straty - przyznał B.Papiernik. Instal wyraźnie ograł Mechanika Ostróg 3:0 (do 16, 22 i 16). Chłopakom z Ostroga nie poukładało się. Prawdę mówiąc myślałem, że będzie trudniej. Jeszcze nie gramy najsilniejszym składem, ale to się zmieni - wybiega w przyszłość Mariusz Zychma, kapitan Instala. Lunatycy zwyciężyli Hammera 3:1 (25:15, 22:25, 25:19, 25:17). Paweł Król, kapitan zwycięzców stwierdził, że jego drużyna zwykle dekoncentruje się w drugim secie, co skutkuje przegraną. Za przyczynę uznał młodość i brak doświadczenia. Budowlanka była lepsza od Escape 3:1, o porażce ligowych debiutantów decydował - zdaniem Dawida Węgrzyna z obozu wygranych - słaby odbiór i gra w pięciu.Tabela po IX kolejkach:
1.Lunatycy 17 25:9
2.Enter Motozbyt 17 25:10
3.Złotnik Ch. 17 25:12
4.BFK 15 23:11
5.Budowlanka 14 21:15
6.Tramp 14 18:17
7.Ostróg 13 16:20
8.DH Astra 12 15:20
9.Instal Mag 12 13:19
10.Escape 10 11:23
11.Hammer 10 7:25
12.MOKSiR 9 7:26
(ma.w)