Konkurs dziesięciolatek
Kolejna edycja konkursu „Kuźnia talentów” została zamknięta. Rozdanie nagród w kuźniańskim MOKSiR-rze odbyło się z udziałem Macieja Szczawińskiego, prowadzącego w Radiu Katowice liczne audycje, w tym kącik poetycki.
Konkursy w Kuźni Raciborskiej są organizowane już od 10 lat, ale zyskują rozgłos i coraz więcej jest nadsyłanych nań prac. Maciej Szczawiński z Katowic zachęcał przybyłych na finałową galę, by nie chowali swych wierszy do szuflad, a organizatorom życzył wytrwałości w dalszym prowadzeniu podobnych imprez. Kuźnia talentów to tytuł niejako na uboczu, nic nie wskazuje na to, by miasto było wielkim ośrodkiem kulturalnym, ale warto tę tradycję kontynuować - powiedział. A przecież mamy trudne czasy, życie nie smakuje. Mimo to warta zachodu jest pielęgnacja duchowości. Poezja zachowuje linie papilarne naszej osobowości, ale nie jest też upiększaniem uroczystym świata. Zachęcał do sięgania po pióro, zwłaszcza gdy ktoś zaczyna i chce pisać - bo czuje innych ludzi.
Na tegoroczny konkurs nadesłano łącznie 31 prac, o kilka więcej niż przed rokiem. Część z nich - wprost do redakcji radia, patronującego imprezie. Muszę przyznać, że prace dostarczone do Kuźni były jednak lepsze i ciekawsze - stwierdził M. Szczawiński. Wyróżnienie otrzymał Janusz Litewka, ponadto drugą nagrodę otrzymały ex aequo Anna Ciepiel i Ewelina Kuśka - główna nagroda w tegorocznej edycji „Kuźni...” przypadła zaś Januszowi Nowakowi z Raciborza. Prace nagrodzonych uczestników - oraz innych - można było odsłuchać podczas jednej z cotygodniowych audycji Szczawińskiego.
Na tegoroczny konkurs nadesłano łącznie 31 prac, o kilka więcej niż przed rokiem. Część z nich - wprost do redakcji radia, patronującego imprezie. Muszę przyznać, że prace dostarczone do Kuźni były jednak lepsze i ciekawsze - stwierdził M. Szczawiński. Wyróżnienie otrzymał Janusz Litewka, ponadto drugą nagrodę otrzymały ex aequo Anna Ciepiel i Ewelina Kuśka - główna nagroda w tegorocznej edycji „Kuźni...” przypadła zaś Januszowi Nowakowi z Raciborza. Prace nagrodzonych uczestników - oraz innych - można było odsłuchać podczas jednej z cotygodniowych audycji Szczawińskiego.
(sem)