Piąte koło u wozu?
Projekt wojewódzkiego planu zagospodarowania przestrzennego województwa śląskiego przedstawili w miniony czwartek w Starostwie przedstawiciele Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Władze powiatu i sąsiednich gmin były zdumione. Traktują Raciborszczyznę po macoszemu - dało się słyszeć.
Plan to dokument urbanistyczny określający, co i gdzie w województwie śląskim powinno powstać. Tworzą go samorządowe władze wojewódzkie. To one opiniują potem plany gminne, określające kierunki zagospodarowania przestrzennego w poszczególnych samorządach. Plany gmin i województwa muszą się potem pokrywać. Mają też znaczenie promocyjne i informacyjne dla inwestorów. Tym drugim plan daje wskazówki, gdzie kierować swoją uwagę w poszukiwaniu terenów inwestycyjnych.Przedstawiciele władz powiatu i wszystkich gmin go tworzących, w tym największego ośrodka, jakim jest Racibórz, byli zdumieni. Ziemi raciborskiej przypisuje się strefy ekologiczne, zalewowe, rolnicze i parki krajobrazowe. Gdzie tu miejsce na rozwój przemysłu? - pytali. Te funkcje (centra logistyczne, ośrodki badawcze, tereny inwestycji) zlokalizowano głównie w Rybniku. Pytano dlaczego centrum logistycznego nie może mieć Racibórz, skoro takowe już tu działa (chodzi o Studzienną), a w Rybniku jeszcze nie? To pod Raciborzem ma powstać zbiornik przeciwpowodziowy, a w przyszłości kanał Odra-Dunaj. To tędy biegnie jedna z najważniejszych linii kolejowych Wrocław-Opole-Chałupki. To w Raciborzu prowadzone są badania naukowe, m.in. w Rafako i ZEW-ie, gdzie swoje centrum badawcze ma koncern SGL. Racibórz wreszcie ma być tą zieloną ścianą województwa, ale dokument, poza Rudami, niewiele mówi o miejscowych atrakcjach historycznych, znacznie większej rangi niż gdzie indziej. Generalnie, jak komentowali raciborscy samorządowcy, wizja rozwoju regionu tworzona w Katowicach nie sięga już ziemi raciborskiej.
Planiści Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego uspokajali, że dyskusja toczy się wokół projektu i po to są w Raciborzu, by wysłuchać uwag. Ekologia, rolnictwo i parki krajobrazowe nie wykluczają możliwości inwestowania w przemysł. To tylko kierunek rozwoju, a szczegółowe możliwości działania zostaną ujęte w opisie do planu, który funkcję rozwoju infrastruktury przemysłowej uwzględni - zapewniali.
(waw)