Parkowanie gratis
Prezydent nie przygotował, a radni nie zdążą przyjąć regulaminu odpłatnego parkowania w centrum miasta, przez co od wczoraj, 1 grudnia, nie płacimy za pozostawienie samochodu przy ul. Odrzańskiej i Nowej. Podobne „wakacje” mają kierowcy w większości polskich miast.
Aby takie opłaty pobierać Rada Miasta musi przyjąć odpowiedni regulamin, którego projekt opracowuje prezydent. Niektóre miasta w Polsce, chcąc zaoszczędzić budżetowi strat, zebrały się i w ekspresowym tempie przyjęły te akty, które równie szybko opublikował wojewoda w swoim dzienniku urzędowym. Większość jednak nie zdążyła. W Raciborzu nie ma projektu, a radni powinni zebrać się dopiero w drugiej połowie grudnia. Sesję będzie musiał zwołać wiceprzewodniczący Zbigniew Ciszek, bo wojewoda pozbawił mandatów zarówno przewodniczącego T. Wojnara jak i wiceprzewodniczą Marię Wiechę. Poza regulaminem odpłatnego parkowania rajcy muszą przyjąć również przyszłoroczne stawki podatków i opłat lokalnych.Zamieszanie z parkowaniem spowodowane jest orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który ponad rok temu uznał, że przepisy ustawy o drogach publicznych, umożliwiające pobieranie taksy są niezgodne z ustawą zasadniczą, dając Sejmowi rok na ich nowelizację. Sejmowi zabrało to, niestety, sporo czasu, przez co gminy muszą się teraz bardzo spieszyć, by te swoiste wakacje od opłat trwały jak najkrócej.
Zgodnie z ustawą, regulamin musi uwzględniać następujące ograniczenia w pobieraniu opłat: za parkowanie płacić będziemy tylko w dni robocze, pierwsza godzina nie może być droższa niż 3 zł, kolejne godziny do trzeciej włącznie będą droższe, ale nie wyższe niż
20 procent, godziny czwarta i kolejne nie mogą być droższe niż pierwsza. Opłaty za parkowanie w imieniu miasta nie mogą pobierać firmy prywatne. Magistrat bada, czy może to robić Ośrodek Sportu i Rekreacji, będący jednostką organizacyjną gminy.
Ostateczną wysokość stawek pobieranych opłat ustalą radni. Oni też zdecydują o wprowadzeniu opłaty abonamentowej lub zryczałtowanej, jak również zerowej stawki dla niektórych użytkowników drogi.
Płacić jednak trzeba nadal na pl. Długosza, bo jest to formalnie parking.
(waw)