Jak zapobiegać urazom w sporcie

Okres przejściowy

Jest to okres stopniowego roztrenowania, regeneracji organizmu oraz ewentualnej rehabilitacji. Zarówno trening, jak i zabiegi odnowy biologicznej powinny mieć charakter ogólny. W tym okresie wykorzystuje się kąpiele solankowe, masaże podwodne, okłady borowinowe, parafinowe oraz sauna. Wskazany jest masaż podtrzymujący, którego zadaniem jest utrzymanie sprawności fizycznej i psychicznej zawodnika. Masaż całkowity wykonuje się codziennie lub trzy razy w tygodniu (co drugi dzień).

Okres startowy dla każdego sportowca to ciężki i wyczerpujący wysiłek, dlatego też z upragnieniem czeka na nadejście okresu roztrenowania, czynnego odpoczynku i regeneracji. Okres przejściowy jest okresem sprzyjającym na doleczanie wszystkich urazów. Tych drobnych i tych poważnych, wynikłych podczas współzawodnictwa sportowego.

W polskiej piłce nożnej okres przejściowy trwa od 6 - 8 tygodni. Większość I, II, III ligowych klubów piłkarskich kończy okres startowy z początkiem II dekady listopada, a okres przygotowawczy rozpoczynają w I dekadzie stycznia. To zbyt długi okres - za długi. Należałoby albo wydłużyć okres startowy (tak to jest w lidze niemieckiej i nie tylko), albo skrócić okres przejściowy. Podam jeszcze autentyczny przykład: ligowy klub piłkarski (gdzie przez 7 lat zajmowałem się ODNOWĄ BILOGICZNĄ I URAZOWOŚCIĄ) kończy okres startowy początek II dekady listopada. Okres tzw. roztrenowania czynnego trwa do I dekady grudnia (okres: trener - zawodnik - kontrola). Potem następuje tzw. czas martwy aż do początku stycznia. Czas który ma zawodnik spożytkować sam (bez kontroli). I tu zachodzi pytanie. Wypoczynek czynny czy bierny?

Wygląda to groźnie. Część zawodników realizuje wytyczne trenera, ale większość zawodników ukradkiem, bez wiedzy trenera uczestniczy w zawodach halowych. Piłka halowa - jest najbardziej kontuzjogennym środkiem treningowym. Kiedy aparat więzadłowy układu ruchu sportowca ma odpoczywać, regenerować się - jest najbardziej obciążony. Zatem, obowiązkiem trenera, kierownika drużyny, dyrekcji klubu jest stała kontrola nad sportowym prowadzeniem się wszystkich zawodników. Organizm ludzki to nie „maszyna”. Nie da się zakupić w sklepie medycznym nowych więzadeł krzyżowych stawu kolanowego. Bądźmy więc odpowiedzialni i zdyscyplinowani. To w dużej mierze pozwoli nam uniknąć niepotrzebnych kontuzji.

Marek Jendrysek
asystent rehabilitacji sportowej
i odnowy biologicznej