Wreszcie porządek
Pod koniec października zniknęło wreszcie dzikie wysypisko śmieci przy wjeździe do miasta od strony Kobyli.
Wysypisko urządzono przy parkingu, funkcjonującym tu od kilkudziesięciu lat. Ostatnio przejezdnych raziły zalegające przy krawędziach sterty śmieci. Nie była to najlepsza wizytówka miasta. Latem zewsząd roznosił się smród odchodów, których pełno było w krzakach. Na uporządkowanie terenu zdecydował się Powiatowy Zarząd Dróg. Nie skończyło się jednak tylko na uprzątnięciu śmieci. Zdecydowano wspólnie z władzami miasta, że parking w ogóle zniknie w tym miejscu. To najlepsza gwarancja, że góra śmieci nie pojawi się tu na powrót. Podróżni mogą zaś skorzystać z obszernego placu parkingowego przy najbliższej stacji paliw.(w)