Słabi są mocni
Ten sezon ALPS jest inny. Wygrywają nie faworyci a słabsze drużyny. Do niedawna liderował Tramp a od niedzieli drugie w tabeli jest BFK. Niespodzianką na minus jest postawa Instal Mag Brzezie, który rozdaje punkty niczym prezenty.
Enter Motozbyt wyraźnie pokonał Mechanika Ostróg 3:0 (25:21, 25:16 i 25:20). Złotnik Chrzanowski zdobył punkty walkowerem na ekipie MOKSiR, która nie pojawiła się na niedzielnym meczu. W meczu kolejki Tramp uległ Budowlance 1:3 (17:25, 24:26, 25:20 i 17:25). Dawida Węgrzyna ze zwycięskiej ekipy cieszyło przede wszystkim, że Budowlanka zagrała po raz trzeci w swoim optymalnym składzie. Jan Kolorz z Trampa żył już kolejnym pojedynkiem z rewelacją ostatnich kolejek - BFK. Ta zwyciężając Instal Mag aż 3:0 (25:12, 25:13, 25:23) awansowała na pozycję wicelidera. Wiele pochwał zebrał Emil Pydo, którego skuteczność w meczu sięgnęła niemal 100 proc. - Mierzymy w pierwszą szóstkę po pierwszej rundzie - marzy Jerzy Caban z BFK Polonia. W konfrontacji najmłodszych drużyn ALPS lepsi od Escape byli Lunatycy, wygrywając 3:1 (25:14, 18:25, 25:13, 25:13). DH Astra Walter 13 zwyciężył Hammera 3:1 (19:25, 25:16, 27:25 i 25:12). Następna kolejka dopiero za 3 tygodnie. Tabela po IV kolejce:
1. Złotnik 8 12:4
2. BFK 7 11:3
3. Enter 7 10:5
4. Tramp 7 10:6
5. Lunatycy 7 10:6
6. DH Astra 6 8:7
7. Budowlanka 5 7:10
8. Ostróg 5 6:10
9. Instal 5 4:10
10.Hammer 4 5:10
11.Escape 4 4:9
12.MOKSiR 4 4:11
(ma.w)