Zorganizować czas

Centrum powstało dwa lata temu w pomieszczeniach po byłej restauracji na ulicy Miarki. Zorganizowało je Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, które jest zresztą organizacją zarządzającą placówką. Nasza działalność ma na celu zorganizowanie młodzieży czasu, staramy się także połączyć przyjemne z pożytecznym. Wielu młodych ludzi ma jakieś talenty i chce je rozwijać. Pomagamy im w tym - powiedział kierownik Centrum Adam Pazurek. Od czasu powstania placówki zawiązało się tutaj kilka grup i kół młodzieżowych. Na przykład plastyczne, taneczne, robótek ręcznych, muzyczne i teatralne, nawet kabaretowe. Każda z nich, mająca kilkunastu członków, posiada swojego prowadzącego opiekuna. Są nawet organizowane spotkania Załogi Grodu Raciborskiego. Centrum pomaga także w nauce, są w wyznaczone dni zajęcia z matematyki, fizyki, języków.

Działalność w placówce, wbrew pozorom, nie jest dla wszystkich łatwa. Z dziećmi trzeba cierpliwie się obchodzić, ale dbając przy tym o dyscyplinę W świetlicy obowiązuje wszystkich regulamin. Staramy się jednak, by panowała przyjazna atmosfera, a nikt nie czuł się zaniedbywany - powiedział kierownik Pazurek. Większość dzieci, regularnie przychodzących do placówki trafiła do niej z własnej inicjatywy - inni za sprawą znajomych. Liczba podopiecznych jest w zasadzie stała - niektórzy przychodzą od samego początku istnienia placówki. Większość mieszka w sąsiedztwie, ale jest też sporo dzieci z dalszych stron miasta. 

Najbardziej aktywne są w Centrum kółka artystyczne. Bardzo łatwo jest dzieciom zabrać się za farby, kredki i ołówki, uczyć gry na instrumentach muzycznych czy uczestniczyć w próbach kółka teatralnego - jest także tutaj aktywna grupa taneczna. Ale prócz tego opiekunowie starają się prowadzić zajęcia integracyjne dla wszystkich - odbywają się wspólne spotkania okolicznościowe. Bardzo często dzieci przychodzą do świetlicy i tam z pomocą starszych odrabiają lekcje domowe i przygotowują się do kolejnych zajęć. Biorą także udział w różnych konkursach i zabawach. Centrum nie zaniedbuje także działalności sportowej i rekreacyjnej - jest koło szachowe, tenisowe, mają swe plany miłośnicy turystyki, organizując wycieczki i rajdy. Praca w grupie opłaca się, dzieci i starsi nawiązują kontakty ze sobą, starają się być dla siebie uprzejmi i pomagać nawzajem. Ale zdarza się, że trzeba wkroczyć między nie i uśmierzyć spory. Wszyscy w Centrum mają jednak nadzieję, że ich działalność da pozytywne efekty - organizowanie młodzieży wolnego czasu usuwa na bok ryzyko wejścia w złe towarzystwo czy popadnięcie w nałogi. Centrum realizuje kilka programów profilaktycznych dla młodzieży, odbywają się także liczne spotkania integracyjne. W „przystani” można umówić się też indywidualnie na rozmowy z księdzem, psychologiem i socjologiem, jeśli jest jakiś problem.

(sem)