Od odbioru po sukces

Ograny w lidze Tramp poradził sobie z zaliczanym dotąd do ścisłej czołówki Instal Mag Brzezie. Ekipa Bogusławskiego wygrała 3:1 (25:22, 25:17, 15:25, 9:25).  Obserwujący ten mecz prezes ligi Bolesław Papiernik zauważył kłopoty przegranych związane z pozycją rozgrywającego, gdzie próbowali swoich sił Dastig i Madera. W ostatnim secie całkowicie stanęli - stwierdził prezes.  Goniący lidera Złotnik Chrzanowski ograł swoich kolegów z treningowych „gierek” - Mechanika Ostróg 3:1 (25:22, 25:19, 22:25, 27:25). Sędzia zawodów Józef Kawalec określił spotkanie jako bardzo zacięte i wyrównane. Ostróg był bliski doprowadzenia do tie-break’u, o ich przegranej zadecydowały cztery błędy w końcówce. Aktualny mistrz Enter zwyciężył Budowlankę Śląski Express 3:1 (26:24, 25:15, 20:25, 25:21). Gdybyśmy wygrali pierwszego seta mecz potoczyłby się inaczej. Zespół nareszcie był w pełnym składzie, ale szkoda, że rozkręcił się dopiero w trzeciej partii  - przyznał Mariusz Twaróg z Budowlanki. Do niespodzianki doszło w pojedynku BFK z DH Astra Walter 13.  Po raz pierwszy w historii rozgrywek lepsza była drużyna Jerzego Cabana i to aż 3:0. Przegrani tłumaczyli się ubytkami w składzie i słabym odbiorem. Wielu emocji ale tych niepożądanych dostarczyła konfrontacja Hammera z Escape. Wpierw jeden z graczy Hammera opuścił plac gry wskutek kontuzji a w trzecim secie zawody przerwano. Sędzia ukarał czerwoną kartką kolejnego zawodnika Hammera, który nie mógł kontynuować meczu w czwórkę. Ligowcy skrytykowali niesportową postawę tej ekipy, zwracając uwagę na zły przykład dla debiutującej w lidze młodzieży z Escape. W ostatnim niedzielnym pojedynku Lunatycy byli lepsi od grającego w piątkę MOKSiR 3:0 (25:14, 25:12, 25:16). Następna kolejka już 26 października.      

Tabela po III kolejce:
1. Tramp 6 9:3
2. Złotnik  6 9:4
3. BFK 5 8:3
4. Lunatycy 5 7:5
5. Enter 5 7:5
6. Ostróg 4 6:7
7. Walter 4 5:6
8. Instal 4 4:7
9. MOKSiR 4 4:8
10. Hammer 3 4:7
11. Escape 3 3:6
12. Budowl. 3 4:9

(ma.w)