Drugi Polak w Budapeszcie
Maratończyk z Rudnika Jan Deńca zajął drugie miejsce w grupie weteranów podczas budapeszteńskiego biegu na dystansie 42 km. W klasyfikacji generalnej został sklasyfikowany na 28 pozycji, a startowało w imprezie ponad 3 tysiące zawodników z całej Europy.
Deńca okazał się także jednym z najlepszych polskich biegaczy, uczestniczących w imprezie. Jego czas 2 godziny 44 minuty i 58 sekund był drugim czasem kategorii weteranów. Przegrałem tylko z jednym zawodnikiem szwajcarskim - powiedział rudnicki maratończyk, występujący w barwach klubu opolskiego LKS Grudynia Wielka. Trasa tegorocznego budapeszteńskiego maratonu wiodła od Budy, po Peszt, brzegami Dunaju. Widoki były naprawdę ładne, bo miasto jest efektowne i ciekawe. Było dość ciepło i biegło się chwilami trudno. Dla mnie prawdziwy bieg zaczyna się po trzydziestym kilometrze. Wtedy zaczyna się człowiekowi wszystko dłużyć i przychodzi kryzys - wyjaśnia Deńca. Początkowo miał tak dobry czas, że wydawało mu się, iż zdoła zejść ostatecznie poniżej 2 godzin i 40 minut. Ale miał bardzo nierówne tempo, jak się potem zorientował analizując międzyczasy. W końcówce trochę osłabłem. Może przez to, że na jednym z punktów kontrolnych nie uzupełniłem płynów, bo gdzieś zapodziała się moja butelka, ustawiona na stolikach - stwierdził. Po zakończeniu biegu otrzymał między innymi pamiątkowy medal z wygrawerowaną datą i nazwiskiem. Okazał się drugim najlepszym Polakiem tegorocznego maratonu. (sem)