Drugie śniadanie od gminy
Po raz pierwszy w historii organizowanych przez magistrat akcji lato wprowadzono bezpłatne dożywianie. Według danych OPS potrzeby w zakresie dożywiania dotyczą ok. 800 dzieci z ubożejących wciąż rodzin.
Pieniądzy poszukali w budżecie miasta jego rajcy. Wyselekcjonowano około 180 dzieci, kierując się sytuacją materialną ich rodzin. Codziennie przez całe wakacje w godz. 10.00 - 11.00 mogą one w czterech placówkach oświatowych zjeść ciepły posiłek. To wspaniała akcja, ale potrzeby są znacznie większe. Jeszcze do niedawna dożywianie dotyczyło dzieci z tzw. „patologicznych” rodzin. Teraz decydują o tym puste portfele rodziców bez pracy - zauważa Gabriela Fojcik, pracownik Sanepidu ds. higieny dzieci i młodzieży, która z Markiem Kurpisem z magistratu 8 sierpnia skontrolowali punkty wydające posiłki. Były nimi SP 1, SP 2, SP 4 i SP 11. Funkcję „kuchni matki” pełni tu szkoła z Ostroga. Stąd posiłki są rozwożone dalej. Najwięcej dzieci przychodzi do SP 4 - średnio 53-55 na 60 zapisanych. Mamy tu nawet maluszki z przedszkola, które czasami karmimy - mówi Anna Karapuda, dyrektor placówki. Poza placówką z centrum, frekwencja w dniu kontroli wyniosła: SP 1 - 26 dzieci, SP 2 - 28 i SP 11 - 50. To takie drugie śniadanie dla dzieci. Wydawanie posiłków później, przy słonecznej pogodzie byłoby pozbawione sensu. Dzieciaki myślą wtedy bardziej o basenie niż jedzeniu - twierdzi Marek Kurpis. Na dożywianie w ramach akcji lato przeznaczono z miejskiej kasy około 6 tys. zł. (ma.w)