Miesiąc strażacki
Czerwiec minął strażakom z Ochotniczych Straży Pożarnych na ćwiczeniach przed zawodami gminnymi. Do tej pory odbyły się takie zmagania w pięciu gminach. Kolejne przeprowadzone zostaną w lipcowe niedziele.
Jako pierwsze, bo już w ostatni weekend maja, zostały rozegrane zawody sportowo-pożarnicze w gminie Kuźnia Raciborska - strażackie ekipy gościły w Siedliskach. Najwięcej sekcji tradycyjnie już wystartowało w kategorii seniorskiej, bo aż osiem. Wygrała jednostka z Jankowic, wyprzedzając gospodarzy - ci ostatni mieli sporego pecha, bo mieli lepsze czasy bojówki i sztafety, ale zarobili punkty karne i stracili przez to pewną wygraną. Trzecie miejsce przypadło OSP z Rudy Kozielskiej, a czwarte Budziskom. W grupach młodzieżowych wystartowały zaledwie po dwie ekipy - wśród chłopców sekcja z Jankowic wyprzedziła gospodarzy, a w stawce dziewcząt sekcja z Kuźni Raciborskiej pokonała rówieśniczki z Siedlisk. Zawody gminy Krzyżanowice rozegrano tydzień później w Zabełkowie. Do walki o puchary i nagrody przystąpiło tu aż 18 sekcji - choć tylko jedna żeńska z Roszkowa. Od samego początku w walce o pierwsze miejsce liczyły się głównie ekipy Bieńkowic Owsiszcz i Krzyżanowic - różnice między nimi po sztafecie były rzędu sekundy. Owsiszczanie słabiej jednak spisali się w ćwiczeniach bojowych, a najlepszy czas w tej dyscyplinie zyskali bieńkowiczanie i to oni wygrali rywalizację. Ekipa ze stolicy gminy musiała się zadowolić drugą pozycją - czwarte miejsce zajęła sekcja z Zabełkowa. Krzyżanowicka młodzież powetowała porażkę starszych kolegów, wygrywając z Owsiszczami i Bieńkowicami walkę w grupie młodzieżowej.
Strażacy z wiosek gminy Rudnik do własnych „zapasów” przygotowania zakończyli w połowie czerwca. W przedostatnią niedzielę miesiąca dziewięć sekcji zjechało do Modzurowa. Przyjechały niestety głównie ekipy seniorskie - tylko gospodarze wystawili młodzieżówkę. Po sztafecie prowadził z niewielką przewagą Sławików, na błąd rywali czekały w kolejnej konkurencji ekipy Rudnika i Brzeźnicy. Ci drudzy doskonale przeprowadzili ćwiczenie bojowe i dwoma sekundami przewagi wyprzedzili konkurentów ze stolicy gminy - sławikowska kadra straciła kilka sekund i ostatecznie uplasowała się na trzeciej pozycji, wyprzedzając pierwszy skład Modzurowa.
W ostatni weekend czerwcowy odbyły się zawody jednostek z gmin Kornowac i Krzanowice. Kornowackich strażaków gościł Pogrzebień - stawiło się tam w sumie osiem tea-mów, w tym dwa młodzieżowe. Wygrała pierwsza sekcja OSP Łańce, wyprzedzając rzuchowian oraz pierwszą ekipę gospodarzy imprezy.
Krzanowiccy ogniomistrze zjechali w sile 14 zespołów tego samego dnia do Pietraszyna. Dosłownie sekundy dzieliły po sztafecie sekcje gospodarzy i Borucina - ci pierwsi zniwelowali nieco stratę podczas ćwiczeń bojowych, ale rywale również mieli dobry czas i dzięki temu oni wygrali. Trzecie miejsce zajęła sekcja z OSP Krzanowice, a czwarte OSP Wojnowice. Młodzieżówka gospodarzy wzięła rewanż, pokonując w swej kategorii rówieśników z Bojanowa i Wojnowic - kolejne miejsca zajęły zespoły z Krzanowic i Borucina. Co ciekawe, aż cztery ekipy dziewcząt zebrały się tego dnia, by stoczyć walkę o własne laury. Wygrały krzanowiczanki przed rówieśniczkami z Borucina, Pietraszyna i Bojanowa.
Kapało z góry
W ubiegły weekend kolejne zawody strażackie rozegrano w Pietrowicach Wielkich i Nędzy. W tych pierwszych stawiło się najwięcej jak dotąd ekip - w tych drugich z kolei najmniej.
W deszczowe sobotnie popołudnie uwijali się przy pompach i sikawkach strażacy z jednostek gminy Nędza. Gminne zawody pożarnicze na stadionie Włókniarza, z powodu kiepskiej aury oglądało niezbyt wielu mieszkańców. Strażacy z Górek Śląskich znakomicie do nich się przygotowali, bo już po pierwszej konkurencji - torze przeszkód - prowadzili ze znaczną przewagą nad rywalami. Po ćwiczeniach bojowych formalności stało się zadość - górczanie mieli 118 pkt i wyprzedzili ze znaczną przewagą Szymocice I (130 pkt), Nędzę (135 pkt), Szymocice II (137 pkt) oraz Babice (153 pkt). Największy pech spotkał gospodarzy zawodów - w trakcie ćwiczen bojowych nagle woda trysnęła z węża... Wystąpiły też dwie młodzieżówki - dziewcząt i chłopców - obie jednak tylko z Górek. Najlepszym ekipom puchary i nagrody - w tym beczułki piwa - wręczył po zakończeniu zmagań wójt Franciszek Marcol.
Sekunda zadecydowała
Tylko sekunda różnicy w czasie ćwiczeń bojowych zadecydowała o zwycięstwie sekcji OSP Cyprzanów podczas niedzielnych zawodów strażackich w Pietrowicach Wielkich. Gospodarze po sztafecie mieli taki sam czas, jak rywale, ale ciut gorzej poszło im właśnie w „bojówce”. Ostatecznie obie ekipy miały po 118 punktów, ale wygrał Cyprzanów. Trzecie miejsce zajął OSP Lekartów (119 pkt), kolejne Pietrowice II, Żerdziny, Maków, Samborowice, Krowiarki, Pawłów I, Gródczanki i Pawłów II. W grupie młodzieżowej najlepsi okazali się strażacy z Pietrowic, mając lepsze wyniki wyprzedzili w klasyfikacji końcowej Żerdziny, Pawłów i Krowiarki. W zawodach wzięła też udział jedyna sekcja dziewcząt z Cyprzanowa. Puchary i nagrody po zakończeniu zmagań wręczyli najlepszym wójt Andrzej Wawrzynek. Zawody w Pietrowicach jak dotąd miały najliczniejszą obsadę ze wszystkich, przeprowadzonych w regionie raciborskim - wzięło w nich udział 15 sekcji.
(sem)