Windą do urzędu
Zlikwidowano kolejną barierę architektoniczną w mieście. 4 czerwca w raciborskim magistracie uruchomiono tzw. platformę przyschodową dla osób niepełnosprawnych.
Możliwość jej użytkowania właśnie od czerwca urzędnicy zapowiadali w momencie uruchomienia Biura Obsługi Interesantów (początek lutego 2003). Pełnomocnik Prezydenta d/s społecznych Iwona Trzeciakowska zaprosiła na „premierę” urządzenia m.in. mieszkanki Domu Pomocy Społecznej przy placu Jagiełły oraz niepełnosprawnych mieszkańców Raciborza. W środę 4 czerwca jako pierwsi skorzystali oni z platformy przyschodowej. Zakup oraz montaż urządzenia (w tym tzw. monitoringu, umożliwiającego urzędnikom z BOI kontrolę wizyjną wejścia do magistratu) sfinansowała na wniosek prezydenta Rada Miasta Racibórz. Całkowity koszt wyniósł ok. 70 tys. zł. Jan Osuchowski podkreślił, że Rada zgodziła się na wydatek, choć wiadomo było, iż PFRON nie „dołoży” ani złotówki i miasto zapłaci wszystko ze swojej kasy. Sprzęt zakupiono w raciborskiej firmie, w drodze przetargu. To urządzenie Thyssena, typu Helix, o udźwigu 225 kg i prędkości 0,15 m/s. Tor jazdy z jednym zakrętem ma długość 5,2 m. Sterowanie odbywa się przy użyciu pilota.
Łatwiej jest do magistartu wjechać, wciąż jednak trudno do niego dotrzeć. Barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych w mieście nie brakuje. Prezydent Osuchowski namawiał gości by protestowali przeciw tym utrudnieniom. Być może przykład z Urzędu Miasta podziała na wybraźnię innych.
(ma.w)