„Wyjeździł” sobie trzy medale
Narciarstwo alpejskie. Marek Skrzypczyński, student czwartego roku Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej we Wrocławiu stanął trzykrotnie na podium podczas Mistrzostw Polski Szkół Wyższych w Narciarstwie Alpejskim, które odbyły się na początku marca w Zakopanem. 23-letni raciborzanin wrócił do domu z trzema medalami - dwoma złotymi i jednym brązowym.
Mistrzostwa Polski Szkół Wyższych w Narciarstwie Alpejskim odbywają się co dwa lata i adresowane są do studentów wszystkich polskich uczelni wyższych. W tym roku odbyły się one w dniach od 3 do 5 marca i przyciągnęły ponad dwustu pięćdziesięciu studentów i ok. sto pięćdziesiąt studentek z całej Polski. Raciborzanin okazał się najlepszym narciarzem w klasyfikacji uczelnianej spośród studentów akademii medycznych. Został uhonorowany złotym medalem za dwubój (podsumowanie slalomu giganta i specjalnego) w klasyfikacji Akademii Medycznych. Drugi najwyższy laur zdobył za slalom gigant. Trzecie miejsce zajął w slalomie specjalnym. Natomiast w klasyfikacji generalnej w slalomie specjalnym zajął 27. miejsce, a w slalomie gigancie 19. lokatę.Marek po raz pierwszy zetknął się z narciarstwem, kiedy jako sześciolatek pojechał z rodzicami na stok. To właśnie oni byli jego pierwszymi nauczycielami i namawiali go do jazdy na nartach, a tym samym do czynnego wypoczynku. Młodemu Markowi spodobał się ten sport i już jako uczeń szkoły podstawowej zajął się nim „na poważnie”. Wysiłek i zaangażowanie zaowocowały wieloma nagrodami, medalami, pucharami i dyplomami. Cztery lata temu Marek wygrał II Amatorskie Mistrzostwa Raciborza w Narciarstwie i Snowboardzie o Puchar Prezydenta Miasta w slalomie gigancie w Wiśle - Stożku. „Wyjeździł” sobie też w 1999 r. puchar radiowej „Trójki” na hali Szernickiej w Szklarskiej Porębie oraz Puchar Energetyka w Szczyrku podczas ubiegłorocznych zmagań narciarskich. Aby sprawdzić swoje siły, wziął również udział w Maratonie Wrocławskim. Raciborzanin obrał sobie za cel przebiegnięcie całego dystansu i udało się.
Narciarstwo jest jego największym hobby. Regularnie dwa razy w roku jeździ na tydzień w Alpy. Ale to nie przeszkadza mu, by zająć się również innymi dziedzinami sportu. Lubi górskie wędrówki, zakrawające czasem nawet o wspinaczkę, jazdę na rowerze, no i koszykówkę. Jako zawodnik drużyny koszykarzy Akademii Medycznej we Wrocławiu reprezentuje swoją uczelnię na wielu Mistrzostwach Akademii Medycznych. Poza tym nie umie usiedzieć w jednym miejscu, dużo zwiedza. Planuje też przy najbliższej okazji wybrać się w podróż po Europie.
E.Wa