Klimat starego klasztoru
Miłośnicy spotkań z historią mogą już zwiedzać średniowieczy cysterski kapitularz, w którym wyeksponowano odkryte w trakcie badań archeologicznych gotyckie detale kamienne.
W odbudowywanym sukcesywnie rudzkich klasztorze cystersów, w XIX i do połowy XX w. siedzibie książąt raciborskich, na zwiedzających czekają w tym roku nowe atrakcje. Właśnie zakończono prace przy odbudowie pomieszczeń dawnego kapitularza - miejsca, w którym gromadzili się zakonnicy danego konwentu omawiając najważniejsze sprawy opactwa. To jednocześnie najstarsza, sięgająca XIII w. część dawnego klasztoru, pod którą mieszczą się również krypty mieszczące szczątki pierwszych opatów.Staraniem ks. dyrektora Jana Rośka wykonano nowe stropy, wylewkę podłogi, otynkowano ściany, zaś we framugi wstawiono okna witrażowe. Dzięki temu ten fragment zespołu klasztorno-pałacowego nabrał prawdziwego blasku. Zdecydowaliśmy się zachować odsłonięte w trakcie badań archeologicznych detale - mówi ks. Rosiek. W posadzce wykonano specjalne podświetlane zagłębienia. Elementy gotyckiej kamieniarki wyeksponowano również w ścianach. Teraz pozostało jedynie popracować nad wystrojem wnętrza.
Stare opactwo w Rudach można zwiedzać w każdy weekend, od wiosny do późnej jesieni. W kilku innych pomieszczeniach prezentowane są ciekawe wystawy. W tym roku nadal dostępna będzie pochodzącą ze zbiorów raciborskiego Muzeum ekspozycja fotografii pokazujących kościelne krypty Raciborza, Rud i Tworkowa oraz groby ciałopalne kultury łużyckiej z Łubowic-Brzeźnicy. Lada dzień dołączy do niej wystawa fotograficzna prezentująca zabytki ziemi raciborskiej. Trwają prace nad otwarciem przywiezionej z Niemiec wystawy wielkanocnych kroszonek. Będzie też można obejrzeć niezwykle ciekawą ekspozycję starego sprzętu radiowo-telewizyjnego, m.in. starych radioodbiorników, patefonów i telewizorów.
Jako że wstęp do opactwa jest darmowy, pamiętajmy o pozostawieniu drobnych datków na kontynuowanie jego odbudowy.
(waw)