Mogą na siebie zarabiać
Możliwość zbywania wyselekcjonowanych odpadów była jednym z głównym argumentów, które skłoniły władze miasta do zakupu linii do sortowania opakowań z plastiku i makulatury. Ustawiona została w Zakładzie Usług i Higieny Komunalnej przy ul. Adamczyka, gdzie wcześniej uruchomiono już sortownię odpadów szklanych. Uroczyste oddanie do użytku nowej linii odbyło się 3 września. Wzięli w nim udział przedstawiciele władz miasta i powiatu. Pieniądze na zakup urządzenia i przystosowanie hali pochodziły bowiem zarówno z budżetu magistratu jak i Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Kosztowało ono 257 tys. zł.
Linia obsługiwana jest przez pracowników ZUiHK. Jak objaśnił prezydent Adam Hajduk, nie było konieczności zakupu dużo droższej, w pełni zautomatyzowanej linii, gdyż w takim mieście jak Racibórz nie byłaby wykorzystana. Ta, która istnieje w pełni zabezpiecza potrzeby.
Urządzenie zajmuje dwie hale. W jednej składuje się odpady plastikowe zwożone z całego miasta w ramach zorganizowanej akcji. Polega ona na tym, że w poszczególnych dzielnicach, w określone z góry ustalone dni, mieszkańcy wystawiają przed domy żółte foliowe worki wypełnione tzw. PET-ami i innymi opakowaniami z plastiku. Ponadto stale są też zbierane do tzw. gniazd do segregacji odpadów ustawionych w kilkudziesięciu punktach, głównie w śródmieściu. Zbierają je również dzieci w szkołach w ramach akcji „Zbieram butelki PET”.
Odpady trafiają następnie na linię, gdzie są segregowane według kolorów. Jak informuje nas wiceprezydent Wojciech Krzyżek, żądają tego firmy, które zakupują PET-y do ponownego przerobu. Tak posegregowane butelki są następnie prasowane w kostkę i przygotowywane do wywozu. Za jeden kilogram odbiorcy płacą nawet 1,20 zł. Inna korzyść to możliwość zatrudnienia bezrobotnych z niskimi kwalifikacjami, dla których jest najmniej ofert na rynku. Jeśli władzom miasta uda się zachęcić do współpracy okoliczne gminy, to miejsc pracy będzie z pewnością przybywać.
Od kilku lat, dzięki wcześniejszym działaniom i wdrożonemu systemowi zarządzania środowiskiem według norm ISO 14001, w Raciborzu udaje się odzyskać znaczną ilość odpadów, które wcześniej zapełniały nieckę składowiska. Do ponownego przerobu trafia szkło, makulatura, żelazo i plastik. Do utylizacji przekazuje się odpady niebezpieczne - przeterminowane leki, czyściwa, przepracowane oleje, świetlówki oraz opakowania po nawozach i środkach ochrony roślin. Leki zbierane są do specjalnych pojemników ustawionych w aptekach. Inne odpady można przywieźć do bazy ZUiHK przy ul. Adamczyka lub pozostawić obok kubłów na śmieci. Duże efekty przynoszą akcje „Człowieku chomikuj baterie” prowadzone pod patronatem Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta.
Dane statystyczne przekonują, że to wszystko się opłaca. Poniższa tabela pokazuje, jak bardzo (ilości podano w kilogramach).
(waw)