Na rauszu pod szlabanem
Zdarzenie miało miejsce 9 lipca około godz. 22.00 na przejściu granicznym w Chałupkach. Pod szlaban przyjechała trójka Polaków i jeden Niemiec, nasz ziomek, który kilka lat temu wyprowadził się na stałe z rodzinnych stron. Samochód, którym przyjechali został zakupiony w Niemczech, przez co zgłosili go do odprawy celnej. Kiedy załatwiali formalności, ich 54-letni kolega z Niemiec zaczął ubliżać funkcjonariuszom Straży Granicznej prowadzącym rutynową kontrolę ruchu. W pewnym momencie nagle zaatakował jednego z nich uderzając go i rozrywając mundur. Natychmiast został obezwładniony przez pozostałych pograniczników i przekazany policji.
Badanie na alkomacie wykazało 2,3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało, Niemiec jechał do Polski na wypoczynek. Przed przekroczeniem granicy „doprawił” się tanim alkoholem w Czechach. Teraz będzie tłumaczył się za swój czyn przed obliczem prokuratora rejonowego w Raciborzu. Przedstawiono mu zarzut czynnej napaści i znieważenia funkcjonariusza Śląskiej Straży Granicznej oraz groźby karalnej. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia.
(waw)