Czyżby II liga?
Rafako Racibórz zajęło drugie miejsce w finałowym turnieju baraży o siatkarską II ligę, w Świdniku. Udało się dzięki zwycięstwom po 3:2 z Błękitnymi Ropczyce i Stoczniowcem Gdańsk. Łatwo nie było, ekipa z Ropczyc wzmocniona była graczami z pierwszoligowej Resovii, groźni byli również zawodnicy z Gdańska. W pierwszym meczu Rafako przegrywało już 0:2 w setach, a wygrało mecz 3:2. Podobnie było w ostatnim pojedynku zawodów z Avią II Świdnik (gospodarze imprezy). Naszpikowany pierwszoligowcami zespół rezerw Avii wygrał dwie pierwsze partie spotkania z Rafako. W trzeciej, dzięki pomocy sędziów (zdaniem trenera Rafako) Avia wygrała 26:24 i mecz 3:0. Okazało się jednak, że w zespole gospodarzy wystąpił nieuprawniony gracz, co może skutkować unieważnieniem wszystkich wyników tej drużyny. Gdyby tak się stało, drugie w obecnej klasyfikacji Rafako zajęłoby pierwszą lokatę i uzyskałoby bezpośredni awans do drugiej ligi. Jeżeli odwołanie złożone przez klub z Raciborza zostanie odrzucone - Rafako zagra jeszcze jeden mecz, prawdopodobnie w Nysie. Sytuacja ma być wyjaśniona w ciągu tygodnia.
(ma.w)