Silna grupa
Wojnowicka świetlica terapeutyczna organizuje dzieciom z okolicy czas wolny i pomaga. Do września ubiegłego roku mniej zajmowano się w niej terapiami, szczególnie dla dzieci z rodzin zagrożonych chorobą alkoholową. Od września pracuje z nami pani Maria Gawenda jako pedagog, prowadzi zajęcia integracyjne i terapeutyczne. To był strzał w dziesiątkę, bo uczestnicy spotkań szybko zaakceptowali ją i zaczynają się otwierać na problemy, o których rozmawiamy - wyjaśniła Danuta Adamczyk, prowadząca świetlicę. Zajęcia te mają na dzieci spory wpływ, pozwalają zrozumieć, co się dzieje w ich domach niedobrego.
Ale świetlica cały czas prowadzi normalne zajęcia - utworzono niedawno nowe ognisko nauki na instrumentach muzycznych, zajmuje się tym Róża Buchcik. Lekcje te są bezpłatne, gdyby były prywatnie to nie byłoby wszystkich stać na to, zawsze dzieci mogłyby się czuć poszkodowane. A tak u nas mają możliwość oswojenia się z muzyką - komentuje D. Adamczyk. Plany udziału w licznych imprezach wymagają treningów i ciągle w sali jakaś grupa ćwiczy. Choć do występu w koncercie młodych talentów, jaki zaplanowano w Wojnowicach (ma się odbyć 17 kwietnia) czasu jeszcze sporo, to pracy przyszłym artystom nie zabraknie. Inicjowane są tu również konkursy, choćby Przyjaciela świetlicy - osoba, która chce nim zostać, musi spełnić odpowiednie kryteria: być koleżeńska, miła i uczynna dla innych, no i uważać na słowa. W styczniu tytuł zdobyła Aneta Stosiek - wyjaśnia Danuta Adamczyk. Cały czas nadal w kalendarzu następuje dokładka imprez rozrywkowych, turniejów i zabaw sportowych. W ferie na przykład organizowaliśmy akcję „Zima na wsi”. W planie były wyjazdy na lodowisko czy na film „Harry Potter”, ale hitem okazał się konkurs „Poszukiwania Skarbów”. Popularność zdobyła też dyskoteka „Koncert życzeń”, z dedykacjami i wykonywanymi na żywo piosenkami. Były też Walentynki. A wkrótce, bo 20 marca, ma odbyć się „Śniadanie Wielkanocne”, połączone z konkursem na najładniejszy koszyk wielkanocny i pisanki.
Placówka zaczęła prowadzić także nie tylko zajęcia kulturalne - od pewnego czasu działa przy niej kółko kulinarne. To pewna forma dożywiania, ale nie tylko o to w tym chodzi - dodaje Danuta Adamczyk. Dzieci zapoznają się przy okazji z kulturą bycia przy stole i utrzymaniem higieny osobistej. Uczą się nie tylko nakrywać do stołu i podawać dania, sprzątać, ale w ogóle jak prawidłowo się zachowywać przed i po posiłkach. Świetlica prowadzi cały czas również kalendarz imprez charytatywnych. W święta dzieci dają przedstawienia w Domu Spokojnej Opieki Zdrowotnej w Krzanowicach. W ostatnie święta wystąpiły z przedstawieniem bożonarodzeniowym. Od niedawna ruszyła dodatkowo akcja Pomocy czworonogom - dzieci co miesiąc starają się zebrać jakieś środki, w jakiejkolwiek formie i wysokości na pieska, którego sobie wybiorą w raciborskim schronisku. Wiadomo, że na zorganizowanie takiej liczby akcji trzeba mocno się spiąć i zaangażować, zwłaszcza że my, opiekunowie dysponujemy ograniczoną liczbą godzin i większość z nas poświęca dzieciom czas prywatny. Ale nie możemy narzekać - dodaje Danuta Adamczyk.
(sem)