Cenna inicjatywa mieszkańców

Tworków to największe sołectwo gminy Krzyżanowice, a historycznie jedna z najciekawszych miejscowości w Polsce. Trudno bowiem o drugą wieś, w której można odnaleźć tak wielu sławnych ludzi. Z Tworkowem związany był bowiem ks. dr Augustyn Weltzel, ks. Józef Gregor i pisarz Ludwik Bielaczek, tam urodził się błogosławiony ks. Emil Szramek.
 
Liczący ok. 3 tys. mieszkańców Tworków, to drugie po Krzyżanowicach centrum administracyjne gminy. Tam znajduje się Gminny Zespół Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki; Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Stacja Opieki „Caritas”. Trudno więc dziwić się, że na gospodarzu sołectwa spoczywa wiele różnych, nierzadko bardzo odpowiedzialnych obowiązków. Przed dziesięcioma laty funkcja ta przypadła w udziale rodowitemu mieszkańcowi Tworkowa Romanowi Michnie. Wtenczas już od dłuższego czasu w naszej wsi nie było sołtysa. Nikt nie chciał się podjąć tego trudnego zadania. Zdecydowałem się, bo wstyd, by tak duża miejscowość jak nasza nie miała swojego gospodarza. Roman Michna był już wówczas na emeryturze. Wcześniej przez 20 lat pracował jako sztygar na Kop. „1 Maja” w Wodzisławiu Śląskim. Miał także za sobą pięć lat pracy na stanowisku konstruktora w kuźniańskim „Rafamecie”, gdzie trafił zaraz po ukończeniu Technikum Mechanicznego w Raciborzu. Nadal aktywny zawodowo jest współwłaścielem prywatnej firmy, a żona Gabriela prowadzi sklep. Państwo Michnowie mają trzech synów.
 
Gdy objąłem funkcję sołtysa ludzie domagali się przede wszystkim remontów dróg. W Tworkowie są 32 ulice. Po dziesięciu latach do zrobienia pozostały jeszcze cztery: Stawowa, Drzymały, Długa i Parkowa, a także dwa odcinki ul. Polnej. W tym roku w planach jest wykonanie ul. Drzymały. Priorytet mają zawsze te drogi, przy których mieszka najwięcej mieszkańców - tłumaczy. Cała wieś posiada również kanalizację deszczową. Prawie wszystkie ważne inwestycje, jakie przeprowadzono w gminie rozpoczęły się od Tworkowa, np. wymiana oświetlenia ulicznego czy gazyfikacja wsi - Roman Michna wylicza przedsięwzięcia wymagające częstych kontaktów sołtysa z mieszkańcami. Nierzadko od zgody tworkowian zależało, czy przebiegające przez ich prywatne tereny inwestycje zostaną zrealizowane.
 
Jako jedyne sołectwo w całej gminie wyraziliśmy zgodę na budowę wysypiska śmieci. Dziś cieszę się, że mamy je tak blisko - mówi sołtys. Żadnego zadania w Tworkowie nie można wykonać jednak bez akceptacji, poparcia czy też bezpośredniego zaangażowania mieszkańców. Często sami budowali kilometry dróg (ulice Zamkowa, Długa, Ogrodowa, Młyńska), dzięki nim możemy wspominać niepowtarzalne dożynki zorganizowane na koniec wieku. Działalność społeczną tworkowianie mają we krwi, nie czekają na decyzje gminy, sami wychodzą z inicjatywą.
 
Sołtys Roman Michna nie wyobraża sobie swej pracy bez udziału bardzo aktywnych tworkowskich organizacji społecznych: KGW, DFK, LKS i OSP: Do prężnie działających nie tylko w Tworkowie należy koło wędkarzy, któremu przekazaliśmy w użytkowanie jeden z dwu naszych stawów. Członkowie tego koła dbają również o piękną „Rybaczówkę”, jedyną w gminie - przyznaje sołtys. Posiadamy też basen oraz park, który w tym roku doczeka się remontu kapitalnego. By przywócić mu dawną świetność trzeba wykonać nasadzenia, wyrównać alejki, ustawić nowe ławki. W tym roku w Tworkowie powstanie też Ogródek Jordanowski dla dzieci.
 
Niezwykłą ozdobą Tworkowa jest barokowy kościół św. Piotra i Pawła wraz z zabytkowymi XVII-wiecznymi kryptami. Dbałość o jego piękno za swój cel wyznaczył sobie proboszcz ks. Piotr Hetman. Wysiłek ten został nagrodzony. Generalny Konserwator Zabytków uznał kościół za jeden z sześciu najlepiej utrzymanych zabytków kultury w Polsce w 2001 r. Niewiele młodszy od kościoła, bo tylko o 50 lat jest kościółek św. Urbana. Usytuowany w pięknym, rekreacyjnym miejscu, które chętnie odwiedzają mieszkańcy Tworkowa i pobliskich wsi. Tam też swoją działkę im. Ks. Dzierżonia posiada miejscowe koło pszczelarzy.
 
Sołtys Roman Michna ceni sobie współpracę z księdzem: Proboszcz rozumie mieszkańców, zawsze służy radą. Oprócz zaangażowania w roboty przykościelne nadzorował też remont budynku „Caritas”. Na inwestycję tę pieniądze z Fundacji Polsko-Niemieckiej w Warszawie zdobył wójt Wilhelm Wolnik - dodaje. Bardzo dobrze układa się również współpraca księdza z Radą Sołecką. Nie może jednak być inaczej, skoro prawie połowa jej członków wchodzi w skład Rady Parafialnej. W odróżnieniu do innych parafii udało się nam w pełni wykorzystać salkę katechetyczną. Organizujemy w niej imprezy świąteczne, okolicznościowe i charytatywne. Swoją siedzibę ma tam KGW - przyznaje Roman Michna.
 
Świadoma tradycji swej wsi Rada Sołecka wspólnie z sołtysem dąży do odtworzenia kilku historycznych miejsc Tworkowa. W ostatnich latach odremontowane zostały przez mieszkańców dwie kapliczki, tzw. „Boże Męki”. Roman Michna uważa również za ważne przejęcie od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa zabytkowych ruin tworkowskiego zamku: Wiem, że to kosztowne dla gminy zadanie, gdyż należałoby wykonać wiele prac porządkowych i zabezpieczających. W przyszłości jednak oświetlone na wzór naszego kościoła i widoczne z daleka ruiny, byłyby ciekawą atrakcją turystyczną. Rada Sołecka zaś mogłaby przejąć zabytek i opiekować się nim.
 
Spotkania członków rady, której pomieszczeń udostępnia DFK, często są burzliwe. Ostro dyskutujemy i wymieniamy poglądy - mówi sołtys. Zawsze jednak wypracowujemy konstruktywne wnioski, dla dobra całej naszej sołeckiej społeczności.

(os)