Specjalista radzi: Każdy musi udzielić pomocy poszkodowanemu
Simona Musioł ratownik medyczny.
W miejsce dotychczasowego pogotowia ratunkowego, od 2007 r. działa Państwowe Ratownictwo Medyczne, jednocześnie ratownik medyczny z wyższym wykształceniem, zastąpił dotychczasowego sanitariusza. Dziś w karetkach można spotkać także pielęgniarki ratunkowe bądź pielęgniarki systemu oraz lekarzy różnych specjalizacji, przy czym coraz częściej ze specjalizacją medycyny ratunkowej, określanych mianem lekarzy systemu.
Do poszkodowanych wyjeżdża karetka P (podstawowa), w której nie ma lekarza, jest natomiast dwóch ratowników medycznych, a czasami ratownik medyczny w towarzystwie pielęgniarki, albo karetka S (specjalistyczna), w której jest lekarz wraz z ratownikiem medycznym i pielęgniarką bądź dwoma ratownikami medycznymi.
Zasady udzielania pierwszej pomocy są identyczne na całym świecie. Podstawowe zabiegi resuscytacyjne (BLS) powinien wykonać każdy człowiek, który natrafi na swej drodze na poszkodowanego wymagającego takiej pomocy. Zaawansowane zabiegi resuscytacyjne ALS natomiast wykonuje lekarz bądź pielęgniarka posiadająca odpowiedni sprzęt, ale także strażacy OSP, którzy również posiadają zestawy do reanimacji.
Istnieje tzw. łańcuch przeżycia, który ma cztery ogniwa
1. Najważniejsze jest wczesne rozpoznanie zagrożenia, a więc im szybciej uda się sprawdzić, co dzieje się złego z człowiekiem, tym większe szanse na jego przeżycie.
2. Równie ważne jest wczesne podjecie resuscytacji oddechowej. Należy pamiętać, że niepodjęcie działań w ciągu pięciu minut może doprowadzić to obumarcia mózgu.
3. Trzecim ważnym działaniem jest defibrylacja, przy czym podejmuje się jej głównie zespół ratownictwa medycznego, który posiada odpowiedni sprzęt.
4. Na koniec pokrzywdzony otaczany jest opieką szpitalną, aby miał dalsze szanse na prawidłowe funkcjonowanie.
Jakie czynności należy wykonać udzielając pierwszej pomocy?
Przede wszystkim powinniśmy sprawdzić, czy osoba jest nieprzytomna. W tym celu należy złapać ją za ramiona i zadać pytanie, próbując w ten sposób nawiązać z nią kontakt. Jeśli nie słyszy i nie odpowiada, oznacza że jest nieprzytomna. Wtenczas wzywamy fachową pomoc medyczną.
Poszkodowany może być nieprzytomny oddychający lub nieoddychający. Aby to ustalić kładziemy jedną rękę na czole, a drugą na częściach twardych kości żuchwy, głowę poszkodowanego odchylamy do tyłu i nachylamy się – skierowani w stronę klatki piersiowej – przez dziesięć sekund nasłuchując, czy słyszymy lub czujemy wydech powietrza na swoim policzku, a także obserwujemy czy unosi się klatka piersiowa poszkodowanego. Korzystamy ze swych zmysłów: widzę, słyszę, czuję. Jeśli w ciągu 10 sekund nie stwierdziliśmy żadnego oddechu, wtedy przechodzimy do uciśnięć klatki piersiowej, wykonując na zmianę 30 ucisków i dwa wdechy. Uciski należy robić nasadą dłoni, a nie całą ręką. Ręce muszą być wyprostowane, bark skierowany prosto na środek klatki piersiowej. Nie martwimy się połamanymi żebrami, ważne żeby uratować człowieka. U osoby dorosłej sztuczne oddychanie wykonujemy zakrywając skrzydełka nosa i wdmuchując powietrze do momentu, aż uniesie się jej klatka piersiowa. Wdech nie powinien być bardzo intensywny, aby powietrze nie dostało się do żołądka, a następnie wróciło z jego zawartością, doprowadzając do zachłystowego zapalenia płuc. Jeśli osoba nie jest nam znana, a nie mamy maseczek ochronnych, wtedy nie trzeba robić wdechów, wystarczy uciskowy masaż serca i wezwanie pogotowia. Jeśli nie udzielimy pomocy poszkodowanemu grozi nam kara pozbawienia wolności do lat 3.
Najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo własne i otoczenia, dlatego zachowujemy szczególną ostrożność wobec osób, które znajdują się w miejscu odludnym lub niebezpiecznym np. w pobliżu kabla elektrycznego.
Jak wezwać karetkę?
Należy podać sześć podstawowych informacji:
• gdzie doszło do zdarzenia (miejscowość, ulica, punkt charakterystyczny – jak do miejsca zdarzenia dojechać);
• co się wydarzyło – przedstawiamy rodzaj wypadku;
• ile jest ofiar – czy tylko dorośli, czy również dzieci, jeśli znamy poszkodowanych, podajemy ich tożsamość;
• jaki jest stan poszkodowanego (poszkodowanych), czy jest przytomny, czy oddycha, charakter obrażeń;
• czy została udzielona pierwsza pomoc – a jeśli tak, to jaka;
• kto wzywa pomoc – należy podać swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu. Jeśli jadący karetką będą mieli problem z odnalezieniem miejsca zdarzenia, wówczas skontaktują się z wzywającym pomoc.
Można również liczyć na wsparcie dyspozytora przyjmującego zgłoszenie. Jeśli tylko poinformujemy go, że nie wiemy co robić, tak nas poinstruuje, że każdy poradzi sobie z udzieleniem pierwszej pomocy.
Numery telefonów alarmowych:
999 – pogotowie ratunkowe
998 – straż pożarna
997 – policja
112 – międzynarodowy numer alarmowy