Weź kredyt, bo cię zabijemy
Najpierw wyszukiwali osoby niezaradne życiowo, a następnie coraz bardziej osaczali i kazali brać kredyty. Kiedy oskarżeni czekali pod bankiem, ofiary robiły wszystko, aby kredytu nie dostać. Jeden z bandytów odpowie również za doprowadzenie jednej z osób do kalectwa.
Rybniccy kryminalni wpadli na trop grupy, która najpierw zastraszała swoje ofiary, a następnie zmuszała do brania kredytów. Kredytobiorcy bali się nawet powiadomić o swoich kłopotach policję.
Grupa, która wkrótce stanie przed sądem to dwóch mężczyzn i kobieta. Prokuratura oskarżyła małżeństwo – Damaris i Wojciecha G. oraz jego brata Romana G. Cała trójka to młodzi ludzie w wieku od 27 do 34 lat. Prokuratura Rejonowa w Rybniku oskarżyła ich o wymuszenia rozbójnicze. Do przestępstw dochodziło w ubiegłym roku. – Grupa zmusiła do wzięcia pożyczki Daniela O. Mężczyzna wziął w lipcu na siebie kredyt w firmie, oferującej szybkie pożyczki. Pieniądze przekazał oskarżonym – relacjonuje prokurator Rafał Łazarczyk z Prokuratury Rejonowej w Rybniku. Ta sama grupa próbowała zmusić do wzięcia pożyczki inna osobę, grożąc jej pozbawieniem życia oraz uszkodzeniem ciała. Kiedy podwozili ją pod bank, nikt mu nie towarzyszył, bo bandyci czekali w samochodzie. Ofiara robiła wszystko co mogła, aby nie udzielono jej kredytu. Raz uszkodziła swój dowód, aby otrzymać odmowę pracowników banku innym razem udawała tylko, że rozmawia na temat kredytu. Ofierze udało się zwodzić grupę do czasu rozpracowania jej przez policję. – Pierwszy z pokrzywdzonych nie mógł postąpić w ten sposób, gdyż przy próbie uzyskania kredytu towarzyszyła mu Damaris G. która przedstawiała się jako narzeczona ofiary, nadzorując wszystko z boku – mówi prokurator Łazarczyk.
Poza wymuszeniami Roman G. odpowie za okaleczenie mężczyzny w barze w Jankowicach. Również w lipcu 2014 roku mężczyzna rzucił w twarz Kamila N. kuflem, powodując uszkodzenie oka. Kamil N. doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu, stracił również pracę górnika. W akcie oskarżenia prokurator opisuje również próby zastraszania świadków przez grupę. Na poczet kar, zabezpieczono majątek oskarżonych na sumę 35 tysięcy złotych. Akt oskarżenia właśnie trafił do rybnickiego sądu.
(acz)