Staną przed sądem
Chłopiec zaginął 6 lutego tego roku i do tej pory nie odnaleziono jego ciała. 21-letni Łukasz N. i 25-letni Tomasz. Z. twierdzą, że najpierw brutalnie zgwałcili a potem zabili sześciolatka. Nie potrafią jednak podać miejsca ukrycia zwłok. Obaj mężczyźni są upośledzeni umysłowo. Zostali skierowani na badania psychiatryczne.
– Badania wykazały, że obaj mogą odpowiadać za popełnione czyny i zarzuty gwałtu i zabójstwa w stosunku do nich zostały podtrzymane. Dodatkowo ustaliliśmy, że mężczyźni dopuścili się molestowania seksualnego w stosunku do innych osób, za co również będą odpowiadać – wyjaśnia Wojciech Szułczyński, rzecznik prokuratury okręgowej w Gliwicach, która prowadzi postępowanie.Rodzice chłopca nie wierzą w zabójstwo syna. Twierdzą, że ich syn żyje i został uprowadzony.
(acz)