Jedenaście drabin
Pięć Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu Rybnika wzbogaciło się o nowy sprzęt.
Ochotnicy z Chwałowic, Gotartowic, Ochojca, Orzepowic i Stodół wożą dumnie od piątku na swoich wozach nowe, lśniące drabiny.
– Ten prezent to prawdziwy skarb – mówią strażacy. Sprzęt udało się podarować strażakom dzięki 12 tys. złotych jakie rybnickiemu magistratowi przekazało „PZU Życie” S.A. Ostatecznie pieniędzy starczyło aż na jedenaście drabin. Strażacy–ochotnicy borykają się z dużymi problemami finansowymi. Jeżdżą starymi, wysłużonymi wozami, które często są przekazywane im przez Państwową Straż Pożarną gdy okazuje się, że są już bardzo zdezelowane. Wiele z nich nie ma drabin, a to właśnie ochotnicy są często pierwszą linią obrony przed ogniem w odległych miejscowościach. Do tej pory często nie było jak się dostać do pożaru na wysokości. Teraz się to zmieni. Podarowane drabiny są zrobione pod wymiar i doskonale pasują do wozów. Są to typowe drabiny strażackie z bosakami, najwyższej jakości.
– Taka drabina z pewnością nam się przyda. Do tej pory posiadaliśmy tylko jedną drabinę pięciometrową. Ta jest dłuższa i lżejsza. Taką drabinę można wykorzystać na wiele sposobów, ale najczęściej będzie nam pomagać w likwidacji gniazd szerszeni i os, jakich pełno jest każdego lata. Drabina z pewnością nie będzie leżała zakurzona. Mamy jednak nadzieję, że mimo wszystko będzie nam potrzebna jak najrzadziej – mówi Piotr Tkocz, prezes OSP Gotartowice.
(acz)