Trzymając w ręku Kamień zielony
Uważam, że nasz Kamień to Zielone Płuca Rybnika, a zarazem chyba najładniejsza pod tym względem dzielnica. Tutaj można odpocząć, odetchnąć wśród zieleni. Mieszka nam się tutaj wspaniale. Mamy jednak też i problemy, z którymi borykamy się na co dzień. Jednym z nich są drogi. Niektóre z nich to po prostu klepiska, które czasem wręcz uniemożliwiają dojazd do domów. Miasto znalazło sposób na utwardzenie dróg. Wykopuje koryta i daje kostkę. Mieszkańcy zaś sami ją układają. Naprawdę podziwiam entuzjazm ludzi i ich zaangażowanie. Sama jestem zaskoczona tym, jak ludzie potrafią się skrzyknąć i współpracować. Potem robią uroczyste otwarcie, każdy coś przynosi na stół. Tak właśnie było niedawno na ulicy Falistej, w podobny sposób został utwardzony odcinek Sikorskiego czy też ulica Miła. Ale w kolejce mamy jeszcze dziesięć innych dróg. Podobnie jest z oświetleniem. Miasto stopniowo daje nam po cztery lampy na rok. Czeka na nie w długiej kolejce sporo ulic. Innym problemem, który nie daje nam tutaj spokoju, jest teren MOSiR-u. Aż się prosi, żeby wybudować tam basen kryty z prawdziwego zdarzenia. Były szumne zapowiedzi, że powstanie tam Aqua Park, ale nic z tego nie wyszło. Za czasów tak zwanej komuny było tutaj zupełnie inaczej. Teraz to miejsce raczej odstrasza, a przecież mogłoby być tam tak pięknie. Mamy także inny problem. Era chce u nas wybudować stację bazową telefonii komórkowej. I to w samym centrum Kamienia, pomiędzy szkołą a przedszkolem! Udowadniają ludziom, że działki nie stracą na wartości. To śmieszne. Zaprotestowaliśmy solidarnie wszyscy i jak na razie operator nie dostał od prezydenta miasta zgody na tę inwestycję, ale co będzie dalej, nie wiadomo. Walczymy o rondo na niebezpiecznym skrzyżowaniu ulic Teofila Bieli, Willowej, Teofila Brzozy i Szewczyka. Martwimy się o naszą młodzież, która nie ma się gdzie podziać. Kiedyś był klub, ale miasto sprzedało budynek, który stoi teraz pusty. Jest pomysł, żeby zrobić kawiarenkę internetową w „Emuasie” przy kościele. Przerażają nas pogłoski o tym, że mają być eksploatowane wyrobiska pokopalniane na ulicy T. Bieli. Są też inne problemy, mimo wszystko mieszka nam się w Kamieniu bardzo dobrze. Jesteśmy zadowoleni z kanalizacji, chociaż nie wszyscy mieszkańcy jeszcze się podłączyli.
Co mówią o swoim mieście i o swojej dzielnicy mieszkańcy Kamienia?
Lilianna Kurpanik
Centrum miasta jest bardzo zadbane, a z pewnością będzie jeszcze ładniejsze. Obecnie wiele się tam zmienia. Jeśli chodzi o dzielnice, to z pewnością mogłyby być bardziej brane pod uwagę, chociaż uważam, że i tak nie jest źle, bo w sumie na peryferiach miasta też wiele się dzieje. Nasz największy problem w Kamieniu to drogi. Wiele ulic jest w fatalnym stanie, nie mają nawet porządnej nawierzchni.
Jadwiga Szymura
Bardzo lubię Kamień. Mieszkam tutaj od urodzenia i jestem zadowolona. Jedynym chyba problemem, który trapi nie tylko mnie, to nieutwardzona droga, przy której mieszkam. Jest to odcinek ulicy Jodłowej. Przeżywamy horror, mamy problem z dojazdem do swoich domów. Jeśli jednak chodzi o sam Rybnik, to uważam, że jest to bardzo ładne miasto, na wysokim poziomie. Jeżdżę trochę po świecie i mam porównanie.
Urszula Holeczki
Bardzo dobrze mi się tu mieszka. Mieszkam przy głównej ulicy i uważam, że warunki zamieszkania mam bardzo dobre. Cieszę się szczególnie z tego powodu, że nasza dzielnica jest skanalizowana. Jeśli chodzi o sam Rybnik, to dostrzegam same pozytywy. Uważam, że jest to przyjazne miasto. Niedawno załatwiałam sprawę w urzędzie i byłam mile zaskoczona postawą urzędników. Nasze urzędy są na europejskim poziomie.
Genowefa Grzesik
Jakie my tutaj mamy problemy w Kamieniu? Myślę, że nie ma większych problemów. Jestem zadowolona z tego, że mieszkam tutaj. Podoba mi się nasze miasto. Uważam, że Rybnik na tle innych miast wypada bardzo korzystnie. Jest naprawdę bardzo ładny. Wczoraj załatwiałam sprawę w urzędzie i nawet się nie spodziewałam, bo nie musiałam wcale czekać. Zostałam załatwiona od ręki. To naprawdę cieszy.
(izis)