Wielkie święto strażaków. „Pokolenia pracowały na ten sztandar”

WODZISŁAW ŚL. 21 maja na placu przed gruntownie wyremontowaną wodzisławską komendą straży pożarnej odbyły się wojewódzkie obchody Dnia Strażaka. Połączone zostały z uroczystością nadania sztandaru Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śl. – To historyczne wydarzenie, doniosłe i uroczyste święto – mówił mł. bryg. Marek Misiura, Komendant Powiatowy PSP w Wodzisławiu Śl.

W uroczystości udział wzięli m.in. sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości i poseł Michał Woś, senator Ewa Gawęda, poseł Adam Gawęda, poseł Teresa Glenc, poseł Krzysztof Gadowski, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, Zastępca Komendanta Głównego PSP nadbryg. Krzysztof Hejduk, Śląski Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Jacek Kleszczewski, starosta wodzisławski Leszek Bizoń, samorządowcy, komendant wodzisławskiej policji podinsp. Wiesław Dryja, a także reprezentanci instytucji na co dzień współpracujących ze strażą. Byli też członkowie OSP.

Uroczystość przed komendą rozpoczęła się o godz. 11.00 od przeglądu pododdziałów i złożenia meldunku zastępcy Komendanta Głównego PSP, nadbryg. Krzysztofowi Hejdukowi. Orkiestra Reprezentacyjna Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach odegrała hymn państwowy.

Święty Florian i napis

Następnie odbyła się ceremonia nadania sztandaru, na którym umieszczono m.in. wizerunek świętego Floriana – patrona strażaków, napis „Bóg, Honor, Ojczyzna”, herby miast i gmin powiatu wodzisławskiego, a także herb powiatu.

Sztandar został nadany po raz pierwszy w historii wodzisławskiej komendy. Został ufundowany przez społeczny komitet, na czele którego stanął poseł Adam Gawęda. W skład komitetu weszli również, jako wiceprzewodniczący, starosta wodzisławski Leszek Bizoń oraz prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca. Przekazanie sztandaru zostało poprzedzone wbiciem pamiątkowych gwoździ w drzewiec sztandaru, a pamiątkowa księga zapełniła się wpisami.

„To symbol”

– Na ten sztandar pracowało wiele pokoleń strażaków – podkreślił mł. bryg. Marek Misiura. Dodał, że dzięki społecznej inicjatywie nadania sztandaru jeszcze bardziej wzmocni się więź na linii straż-mieszkańcy powiatu wodzisławskiego. Mówił, że dla strażaków sztandar to symbol. Symbol wielu wartości – odwagi, poświęcenia, bezinteresowności. To jednak przede wszystkim zobowiązanie do jeszcze bardziej wytężonej pracy, do szkolenia się, by móc nieść pomoc. A ta pomoc względem mieszkańców – jak wielokrotnie wskazywali zaproszeni goście – to strażacka codzienność. Ratują ludzkie zdrowia, życia i mienie, a ostatnie działania podczas ulew, które nawiedziły nasz region, to tylko potwierdzenie. W walce z żywiołem byli na pierwszej linii frontu.

Odznaczenia

Wręczone zostały Krzyże Zasługi przyznane przez prezydenta RP za zasługi w działalności na rzecz ochrony przeciwpożarowej. Krzyże wręczyli wojewoda Jarosław Wieczorek i Zastępca Komendanta Głównego PSP nadbryg. Krzysztof Hejduk.

Srebrny Krzyż Zasługi otrzymał Zbigniew Kościan. Brązowy Krzyż Zasługi dostali: bryg. Paweł Skwira, bryg. Rafał Pietrzyk, bryg. Roland Kotula, mł. bryg. Piotr Gawliński, asp. sztab. Mariusz Strózik. Z kolei minister Michał Woś odznaczył komendanta wodzisławskiej straży mł. bryg. Marka Misiurę Srebrną Odznaką za zasługi w pracy penitencjarnej.

Nowi oficerowie

Jednym z punktów uroczystości była promocja na pierwszy stopień oficerski strażaków z województwa śląskiego, którzy w tym roku ukończyli Szkołę Główną Służby Pożarniczej w Warszawie.

Do pierwszego stopnia w korpusie oficerów – młodszego kapitana – promowani zostali: Tomasz Kamczyk (jako jedyny z PSP w Wodzisławiu), Adam Gawron, Robert Gubała, Robert Gunther, Krzysztof Harędza, Mateusz Janus, Dawid Jórasz, Bartłomiej Caputa, Radosław Kaszyca, Przemysław Kudrys, Dawid Kuźnik, Łukasz Lipecki, Teofil Macura, Przemysław Małyjurek, Kamil Marchewka, Jakub Marzewski, Krzysztof Miąsko, Damian Miedziński, Jacek Nocon, Piotr Olesch, Mateusz Opiłka, Mirosław Pawliczek, Jacek Pić, Piotr Pławecki, Hubert Skurka, Artur Spyta, Dominik Szymański, Wojciech Urbańczyk, Szymon Wąsowicz, Mateusz Wilk.

Niespodzianka dla Tomka

Tomasza Kamczyka z PSP w Wodzisławiu spotkała miła niespodzianka. Koleżanki z pracy przygotowały dla niego specjalny transparent i biało-czerwone dekoracje, żeby w szczególny sposób uhonorować awans strażaka. „Tomek, Tomek, nasz kapitan, z biura zawsze szybko znika. Kapitanie nasz uroczy, jesteś zawsze do pomocy. Koleżanki Cię wspierają i na pewno zapraszają” – brzmiał napis na transparencie.(mak)

---

Dlaczego nie na miejskim rynku?

Wojewódzkie obchody Dnia Strażaka pierwotnie miały odbyć się na wodzisławskim rynku. Scenariusz uległ zmianie. Wydarzenie przeniesiono na plac przed wodzisławską komendą straży pożarnej. Pytaliśmy o przyczynę m.in. w komendzie wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Odpowiedź była mało konkretna. – Nie wiem, z jakiego powodu wynika ta zmiana, najpewniej z przyczyn organizacyjnych, tak najogólniej mówiąc – stwierdziła rzeczniczka Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP mł. bryg. Aneta Gołębiowska. Dodała, że zmiana lokalizacji nie miała żadnego wpływu na sam przebieg uroczystości. – Zostało tylko zmienione miejsce – podkreśliła.

Dotarły do nas sugestie, że to miasto zakazało organizacji strażackiego święta na rynku. Przedstawiciele miasta zaprzeczyli. Natomiast przyznali, że miasto dopytywało, czy wodzisławska straż podtrzymuje chęć zorganizowania wydarzenia na rynku, skoro obowiązują obostrzenia związane z pandemią. – W naszym przekonaniu na chwilę obecną nie ma prawnych przesłanek do organizacji i przeprowadzenia zgromadzeń i imprez na większą skalę. W związku z powyższym proszę o informację, czy w dalszym ciągu planuje się organizację na wodzisławskim rynku uroczystości „Dnia Strażaka” w dniu 21.05.2021 r. Jeżeli decyzja o organizacji przedsięwzięcia jest podtrzymana, zwracam się z prośbą o udostępnienie szczegółów – brzmiał fragment miejskiego pisma do wodzisławskiej straży pożarnej, podpisanego przez prezydenta Wodzisławia Mieczysława Kiecę i datowanego na 11 maja. Organizatorzy strażackiego święta podjęli jednak decyzję o przeniesieniu miejsca wydarzenia.

Pojawiły się też pytania, dlaczego w takim razie na wodzisławskim rynku organizowane są wydarzenia typu „Kwiatobazar”. Okazuje się, że są one przygotowywane w oparciu o aktualne przepisy związane z działalnością wystawienniczą i są możliwe nawet w trakcie pandemii.