Gmina Lubomia białą plamą na mapie punktów szczepień
Jedyna gmina, w której na razie nie ma punktu szczepień
LUBOMIA, RACIBÓRZ Po tym jak jedna z przychodni na terenie gminy Lubomia zrezygnowała z przeprowadzania szczepień przeciwko COVID-19 (o powodach piszemy w tekście na poprzedniej stronie), gmina ta jest jedyną w powiecie wodzisławskim, w której jak na razie nie ma gdzie wykonać szczepień. – Mamy trzy przychodnie, ale ani jedna nie będzie szczepić przeciwko COVID-19. Staliśmy się taką białą plamą – nie kryje zmartwienia Czesław Burek, wójt Lubomi. I choć samorządowcy nie mają wpływu na to, gdzie odbywać się będą szczepienia, bo to dobrowolna decyzja każdego podmiotu medycznego, to wójt Lubomi uznał, że trzeba działać. Bo problem jest poważny.
– Po tym, jak jedyna nasza przychodnia, która miała takie szczepienia wykonywać, się z tego wycofała, opublikowaliśmy punkty szczepień w okolicznych gminach, np. w Raciborzu. Niestety mieszkańcy zwrócili mi uwagę na to, że tamtejsze przychodnie niezbyt chętnie zapisują naszych mieszkańców, bo mają wielu chętnych wśród swoich pacjentów. Nasi ewentualnie trafiają na listy rezerwowe – mówi Czesław Burek, dodając, że trudno mu się dziwić, że tak jest, bo z jego informacji, do których dotarł po sygnałach mieszkańców, wynika, że w Raciborzu szczepień nie wykonują trzy duże przychodnie, które mają w sumie pod opieką 30 tys. pacjentów. – Pacjentów z tych przychodni chętnych na szczepionki, zaszczepić muszą pozostałe raciborskie przychodnie. Dla pacjentów z naszej gminy nie ma tam już po prostu miejsca, ewentualnie na listach rezerwowych – tłumaczy wójt. Podobnie ma być w innych gminach.
Dlatego włodarz Lubomi o problemie poinformował władze województwa a za ich pośrednictwem o sprawie dowiedział się również wojewódzki NFZ. – Czekamy na decyzję. Podobno jest możliwość, by do naszej gminy mógł przyjeżdżać mobilny punkt szczepień z Rudy Śląskiej. My musielibyśmy zapewnić jedynie miejsce. Z tym akurat nie byłoby problemu, bo można by taki punkt zorganizować choćby w którymś z ośrodków kultury – mówi wójt. Jak dodaje, nie wyobraża sobie, by sprawy nie udało się pozytywnie dla mieszkańców załatwić. Ale decyzje w tej sprawie dopiero zapadną. Poza gminą. Dowiedzieliśmy się też, że są szanse by jednak placówka Novum-Med szczepiła. Do sprawy wrócimy.(art)