Pył z hałdy doskwiera mieszkańcom, ale jego emisja jak na razie jest w normie
Pył z radlińskiej hałdy jest dla tamtejszych mieszkańców bardzo uciążliwy. Okazuje się jednak, że na razie wyniki pomiaru opadu pyłu nie wskazują na występowanie jego przekroczeń.
RADLIN Stara hałda dominuje w krajobrazie Radlina już od około stu lat. Jeszcze nie tak dawno była zwałowiskiem odpadów pogórniczych, dymiącym, z ogniskami otwartego ognia. Teraz jest źródłem wielu problemów dla mieszkających w jej sąsiedztwie osób. Wszystko z powodu pyłu i kurzu, który emitowany jest przez prowadzone na hałdzie prace rekultywacyjne i rozbiórkowe. Radlinianie mówią wprost: „przeżywamy prawdziwy horror, nie da się żyć w takim zapyleniu i brudzie”. W efekcie od kilku miesięcy służby wojewódzkie sprawdzają stan powietrza w sąsiedztwie pokopalnianego wzniesienia.
Badają powietrze
W związku z uciążliwościami powodowanymi pyleniem hałdy zgłaszanymi przez mieszkańców, jak również monitów ze strony radlińskich włodarzy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Katowicach 29 listopada zeszłego roku w trzech miejscach zainstalował próbniki punktów pomiaru opadu pyłu. Zostały one zamontowane przy: ul. Wrzosowej, ul. Rymera oraz ul. Kostki Napierskiego. Na ich podstawie zostanie oceniony stan powietrza w sąsiedztwie hałdy. Przypomnijmy, że pod koniec grudnia na elewacji budynku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radlinie od strony ul. Korfantego została uruchomiona tablica informująca o jakości powietrza. Czujnik, z którego dane pokazuje tablica, jest umieszczony na budynku Szkoły Podstawowej nr 1. Urządzenie sfinansowane zostało przez kopalnię KWK ROW Ruch Marcel. Zakup jest pokłosiem spotkania z mieszkańcami w sprawie emisji pyłu z hałdy, które odbyło się na początku listopada zeszłego roku.
Na razie nie ma przekroczeń
W dyspozycji WIOŚ-a jest sprawozdanie pomiarowe za okres od 29 listopada do 6 marca. Sumaryczne wyniki w poszczególnych punktach przedstawiają się następująco: ul. Wrzosowa – 22,14 g, ul. Rymera – 19,39 g, ul. Kostki Napierskiego – 5,99 g. – Taka wielkość opadu pyłu, w żadnym z badanych punktów, nie daje podstaw do prognozowania przekroczenia rocznego poziomu wartości odniesienia opadu substancji pyłowej, określonej w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 26 stycznia 2010 r. w sprawie wartości odniesienia dla niektórych substancji w powietrzu, która wynosi 200 g/m2 x rok – mówi Małgorzata Zielonka, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.
Będzie kontrola w firmie
Początkowo planowano, że badania zakończą się na przełomie maja i czerwca. Zostały jednak przedłużone. – Na prośbę burmistrza Radlina pomiary zostały przedłużone do września – mówi Małgorzata Zielonka. Dodaje, że po zakończeniu pomiarów i przeprowadzeniu analiz uzyskanych wyników, WIOŚ planuje podjąć działania kontrolne w spółce Barosz Gwimet, która prowadzi prace rekultywacyjne i rozbiórkowe na terenie hałdy.
(juk)