Podwyżek śmieciowych ciąg dalszy. Tym razem w Godowie
Godów to kolejna gmina, której mieszkańcy odczują na własnej kieszeni drastyczną podwyżkę ceny wywozu śmieci
GODÓW Trzy firmy zgłosiły się do przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych od mieszkańców gminy Godów. 29 maja nastąpiło otwarcie ofert. Najtańszą złożył bełsznicki Eko-Glob. Umowę, która ma obowiązywać od 1 sierpnia tego roku do końca czerwca 2022 r. Eko-Glob wycenił na 7 mln 751 tys. zł. Do przetargu przystąpiła też chorzowska Alba (oferta w wysokości 8 mln 200 tys. zł) oraz jastrzębski Komunalnik, któremu w lipcu kończy się umowa na obsługę Godowa. Komunalnik zaproponował najwyższą kwotę – 9 mln 300 tys. zł.
– Obecnie trwa analiza złożonych ofert. Jeśli najtańsza z ofert będzie spełniać wszystkie wymagania formalne, to wówczas podpiszemy umowę. Szacujemy, że koszt wywozu odpadów dla mieszkańca wyniesie wtedy około 28 zł – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. To niemal tyle samo co w Gorzycach, gdzie od początku tego roku stawka śmieciowa wynosi 28,5 zł i jest najwyższa w powiecie. Dla mieszkańców Godowa, będzie to drastyczna podwyżka. Obecnie płacą 18 zł od osoby miesięcznie. – To sporo, ale nie mamy wyjścia. Do przetargu zgłosiły się trzy firmy, co jest w przetargach śmieciowych rzadkością, bo zwykle zgłasza się jedna firma, czasem dwie. Ogłaszanie nowego przetargu mija się więc raczej z celem – mówi wójt Adamczyk.
Mieszkańcy Godowa będą mieć sposobność obniżenia stawki, w sytuacji kiedy zdecydują się na samodzielne zagospodarowywanie odpadów biodegradowalnych we własnym kompostowniku, albo samodzielnie będą je wywozić na PSZOK. Obniżka stawki będzie jednak zaledwie symboliczna. – Wyniesie 1 zł albo 1,5 zł. Musimy to dopiero wyliczyć – mówi Mariusz Adamczyk.
Na majowym posiedzeniu komisji wspólnych rady gminy, kiedy jeszcze trwało zbieranie ofert w przetargu, padło pytanie o zniżki dla dla gospodarstw domowych wieloosobowych. – Szkoda, że podczas zmiany regulaminu nie przedyskutowano możliwości wprowadzenia obniżek stawki śmieciowej dla gospodarstw z dużą liczbą ludzi. Jak duża liczba ludzi mieszka w jednym domu, to spala tyle samo paliwa do ogrzania domu co mniejsza rodzina, co oznacza, że produkuje tyle samo popiołu. Jest u nas również spora grupa rodzin wielodzietnych. Pytanie czy dzieci na pewno produkują tak dużo śmieci co osoby dorosłe? Szkoda, że o tym nie pomyślano – powiedział radny Zygmunt Skupień. – Nie przewidujemy zmian w regulaminie. Moim zdaniem każdy mieszkaniec produkuje podobną ilość odpadów. Trudno powiedzieć, że akurat dzieci produkują ich mniej – odpowiedział wójt Mariusz Adamczyk.
W czasie komisji padło też pytanie, co stanie się z pieniędzmi, które zostały pobrane od mieszkańców w czasie obowiązywania obecnej umowy, a nie zostały wydane, czyli zostały w systemie śmieciowym. Przypomnijmy, że środków pobranych w ramach opłaty śmieciowej nie można wydać na nic innego jak tylko na gospodarkę komunalną. W Godowie zostało prawie 190 tys. zł. Jak wyjaśnił wójt Mariusz Adamczyk, pieniądze to zostaną przeznaczone na modernizację i rozbudowę Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, znajdującego się w Skrbeńsku.(art)