Do wszystkich domów gminy Mszana trafiły maseczki
15 kwietnia, na terenie gminy Mszana rozpoczęła się akcja roznoszenia maseczek ochronnych, których obowiązek noszenia w przestrzeni publicznej wszedł w życie jutro 16 kwietnia. Mieszkanki gminy uszyły kilka tysięcy maseczek. Do każdego domu trafiły po dwie sztuki. Roznosili je radni gminni i członkowie rad sołeckich.
POŁOMIA, MSZANA 20 mieszkanek sołectwa Połomia w ciągu dwóch dni uszyło ponad 1300 maseczek ochronnych, które zgodnie z przepisami, od 16 kwietnia trzeba obowiązkowo zakładać, wychodząc z domu. 15 kwietnia Rada Sołecka, radni, pracownicy Gminnego Ośrodka Sportu i wolontariusze roznosili maseczki do każdego domu w sołectwie Połomia. Podobną akcję zrealizowały także Rady Sołeckie w Mszanie i Gogołowej. Za materiał zapłaciła gmina Mszana. Do każdego domu trafiły po 2 maseczki. Są one wielokrotnego użytku.
– Nie ma możliwości dostarczenia maseczki każdemu mieszkańcowi, ale te dwie na dom na pewno pomogą. Bardzo się cieszymy z inicjatywy mieszkańców i gorąco ją popieramy, finansując jako gmina zakup materiału - mówi wójt Mszany Mirosław Szymanek.
Akcja niesamowicie zmobilizowała mieszkańców. - W ciągu dwóch dni 20 krawcowych uszyło 1300 maseczek. Niektórym od tego nawału pracy popsuły się maszyny. Ale jesteśmy bardzo zadowoleni, że akcja się udała - mówi sołtys Połomi i gminna radna, Magdalena Herman.
Maseczki szyją także pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie. Ponad 1100 maseczek trafiło do Urzędu Gminy. Roznieśli je radni i członkowie tutejszej Rady Sołeckiej, zostawiając je w skrzynkach pocztowych.
Jak podkreśla UG w Mszanie, coraz trudniej o materiał, a zwłaszcza o flizelinę. Jednak nawet maseczki bez wypełnienia flizeliną spełniają swoją funkcję ochronną (podobnie jak zwykły szalik czy chustka, które również dopuszczają nowe przepisy).
Materiał na maseczki dla wszystkich sołectw skroiła firma Jerzego Konika z Połomi.(art)