Pieniądze na laptopy dla uczniów. Czy wystarczające?
750 tys. złotych dofinansowania z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa trafi do samorządów powiatu wodzisławskiego na zakup komputerów do nauki zdalnej.
POWIAT Przyznane środki zostaną przeznaczone na zakup laptopów dla uczniów, którzy nie mają możliwości realizowania lekcji online, na pierwszy rzut oka wydają się spore. Powiat wodzisławski otrzyma na zakup komputerów prawie 100 tys. zł. Miasto Rydułtowy otrzyma 80 tys. zł, Pszów 70 tys. zł, Radlin prawie 70 tys. zł, gmina Marklowice 60 tys. zł, gmina Mszana również 60 tys. zł. W Gorzycach urząd będzie mógł rozdysponować na zakup sprzętu ok. 80 tys. zł, w Lubomi 60 tys. zł, a w Godowie 70 tys. zł. Miasto Wodzisław Śląski podobnie jak powiat dostało niespełna 100 tys. zł. Razem to 750 tys. zł, a więc niemało. Diabeł tkwi jednak w szczegółach.
W Pszowie za wspomniane 70 tys. zł uda się zakupić 28 laptopów, co oznacza, że na każdy wydane zostanie 2,5 tys. zł. - Na pewno ucieszy to nauczycieli i dzieci, do których trafi sprzęt. O ich przeznaczeniu będą decydować dyrektorzy, którzy najlepiej znają sytuację swoich uczniów – mówi Piotr Kowol zastępca burmistrza Pszowa. Sprzęt będzie przekazany wszystkim szkołom podstawowym w Pszowie. Następnie dyrektorzy na podstawie użyczenia przekażą go uczniowi lub nauczycielowi, któremu laptop jest niezbędny do zdalnej nauki. Sprzęt, w terminie ustalonym przez obie strony, wróci do szkoły. Przy czym warto dodać, że w Pszowie działają 4 szkoły podstawowe. Średnio na szkołę przypadnie więc… 7 laptopów. To nawet nie jedna sztuka na klasę. W Rydułtowach za pozyskane środki uda się pozyskać 32 komputery. W mieście tym również działają 4 szkoły, a więc na szkołę przypadnie średnio 8 laptopów. W jeszcze gorszej sytuacji są gminy wiejskie, w których szkół jest więcej. Liczące ponad 20 tys. mieszkańców Gorzyce mają 8 szkół podstawowych, a za 80 tys. zł kupią 40 laptopów, jeśli zakupione zostaną nieco gorsze modele za 2 tys. zł sztuka. Do każdej ze szkół trafi więc średnio 5 laptopów. Godów ma 6 szkół podstawowych. Za 70 tys. zł uda się przydzielić każdej ze szkół 4-6 laptopów, w zależności od ich ceny.
Z drugiej strony należy dodać, że program „Zdalna szkoła”, który ruszył 1 kwietnia, a więc jak na nasze warunki dość szybko, ma za zadanie, wesprzeć zakup laptopów, tabletów oraz dostępu do Internetu dla uczniów, którzy nie posiadają sprzętu umożliwiającego im realizację zdalnych lekcji. Od momentu uruchomienia programu cieszy się on bardzo dużym zainteresowaniem. - Pozyskany sprzęt będzie sporym wsparciem edukacyjnym dla uczniów różnych placówek oświatowych również wtedy, gdy nauka zdalna zostanie zakończona – podkreśla senator Ewa Gawęda. – Bardzo się cieszę się, że tak wiele miast i gmin z naszego terenu otrzymało już pozytywne decyzje – dodaje.
– Laptopy, które możemy otrzymać zwiększą możliwości użyczenia sprzętu uczniom, ponieważ komputery z naszej pracowni są zużyte, a nowszych jest zbyt mało, by zaspokoić potrzeby uczniów. Sytuacja jest rozwojowa – podkreśla Katarzyna Popardowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Pszowie.(ska), (art)