Duży Kaliber: Koleżanki dostały mandat za siedzenie w aucie
W całym kraju posypały się mandaty za łamanie zakazu zgromadzeń i przemieszczania się. Również wodzisławscy policjanci interweniują, gdy dochodzi do złamania zasad bezpieczeństwa obowiązujących w czasie epidemii koronawirusa.
WODZISŁAW ŚL. Patrol składający się policjanta z wydziału patrolowo-interwencyjnego i strażnika miejskiego został 6 kwietnia wezwany na ul. Wojska Polskiego w Wodzisławiu Śl., gdzie według relacji świadka w samochodzie miało siedzieć kilka młodych osób i spożywać alkohol.
– Mundurowi pojechali pod wskazany adres, gdzie pod jednym z bloków stał zaparkowany srebrny nissan. W pojeździe zastano cztery dziewczyny - relacjonuje Marta Pydych, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl. - Nastolatki nie potrafiły racjonalnie wyjaśnić celu spotkania - dodaje. Dwie z nich zostały ukarane mandatem karnym w wysokości 200 zł za naruszenie przepisów dotyczących przemieszczania się i grupowania osób. - Pozostałe dziewczyny były nieletnie i wobec nich decyzje podejmie sąd rodzinny. Obie zostały przekazane pod opiekę rodziców, których również pouczono o obowiązujących przepisach - mówi Marta Pydych. Mundurowi nie potwierdzili jednak faktu spożywania alkoholu przez dziewczyny.oprac. (juk)