Udana interwencja dziennikarska. Zepsuta lodówka została wymieniona

WODZISŁAW ŚL. W połowie sierpnia zeszłego roku w jednym z wodzisławskich sklepów ze sprzętem RTV i AGD, pan Edward Kołeczko kupił wolnostojącą chłodziarko-zamrażarkę marki Amica. Po ponad czterech miesiącach od zakupu dokładnie ostatniego dnia grudnia lodówka się zepsuła. – Zamiast chłodzić, zaczęła mrozić – wspomina wodzisławianin. W efekcie kontaktował się z infolinią producenta urządzenia oraz sklepu, w którym zakupił lodówkę, złożył również kilka pism reklamacyjnych. Naprawa lodówki wciąż się jednak przeciągała. W międzyczasie na terenie naszego kraju wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego, a później epidemii. – Na zewnątrz panują dodatnie temperatury. Dlatego muszę praktycznie codziennie chodzić do sklepu po małe zakupy np. wędliny, bo nie mam gdzie żywności, która powinna być w lodówce, trzymać. W radiu, telewizji, czy prasie dosłownie w każdych mediach informują, że osoby w podeszłym wieku, do których należę, mają nie wychodzić z domu. Jak mam nie wychodzić w takich okolicznościach? – pytał retorycznie wodzisławianin, prosząc nas o pomoc.

Nasza redakcja skontaktowała się z producentem lodówki oraz sklepem, w którym pan Edward kupił urządzenie. Po kilku dniach od naszej interwencji otrzymaliśmy odpowiedź od Tomasza Pietrzyka, rzecznika prasowego firmy Amica, że lodówka wodzisławianinowi zostanie wymieniona. Tak też się stało. 26 marca zostało panu Edwardowi dostarczone nowe urządzenie. Lodówka została wymieniona dopiero po prawie trzech miesiącach od momentu, kiedy uległa awarii.

– Bardzo dziękuję za zaangażowanie się w sprawę mojej zepsutej lodówki. Jestem za to bardzo wdzięczny redakcji Nowin Wodzisławskich – mówił nam po wyminie urządzenia pan Edward. – Skruszyliście lód, którego ja skruszyć nie potrafiłem – mówi pan Edward. Jak zapewnia, nowa lodówka działa bez żadnego problemu.(juk)